Zamiłowanie do chipsów oraz słodyczy może słono kosztować 24-latka. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem, do których doszło w jednym z marketów w Rawie Mazowieckiej. Policję zawiadomili pracownicy sklepu, kiedy rano zauważyli brak wspomnianych produktów na półkach:
- Okazało się, że sprawca siłą odciągnął rozsuwane drzwi, po czym skradł kilka paczek chipsów i jajek w czekoladzie. Policjanci zatrzymali 24-letniego włamywacza, który znany jest mundurowym z takich występków. Skradzione artykuły spożywcze zostały odzyskane, a mężczyzna trafił do policyjnej celi – mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rawie Mazowieckiej, mł. asp. Agata Krawczyk.
Wartość skradzionego towaru wyceniono na ponad 200 złotych. Do tego trzeba doliczyć uszkodzenie drzwi, czyli około 600 złotych. Mężczyźnie grozi kara od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności, więc będzie miał dużo czasu na złożenie zabawek znalezionych w jajkach z niespodzianką. Jednak będzie musiał sobie je kupić, ponieważ te które zostały skradzione wróciły do sklepu.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?