Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ludzkie kości wokół kościoła i fuszerka murarzy przy jego budowie

Roman Bednarek
Wykopy i skucie tynku odkryło niektóre tajemnice kościoła św. Jakuba w Skierniewicach
Wykopy i skucie tynku odkryło niektóre tajemnice kościoła św. Jakuba w Skierniewicach Roman Bednarek
Podczas robót budowlanych przy kościele św. Jakuba odkryto ludzkie kości. Po zdjęciu tynku okazało się również, że mury kościoła były wznoszone niezgodnie ze sztuką murarską.

Trwają prace przy remoncie kościoła św. Jakuba. Podczas wykopów, które miały odkryć fundamenty budowli znaleziono ludzkie kości. Zgromadzono je w dwóch pudłach. Mają być pochowane na cmentarzu.

- Takie znaleziska to nic szczególnego, ponieważ teren wokół kościoła w dawnych czasach często był miejscem pochówku - tłumaczy architekt Robert Skorłutowski, inspektor nadzoru inwestycji. - Na pewno nie natrafiliśmy na ukryte pod ziemią groby, bo nic nie wskazuje na to, aby znajdowały się w tym miejscu komory pochówkowe. Kości były rozmieszczone w ziemi w nieładzie na całej przestrzeni prowadzonych wykopów. Nie natrafiliśmy również na kompletny szkielet ludzki.

Wykopy wykonano, aby dostać się do fundamentów, uzupełnić ewentualne braki i uszkodzenia i zabezpieczyć je materiałami izolacyjnymi. W przyszłości mają być remontowane elewacje kościoła, ale na razie nie wiadomo kiedy.

Ekipa remontowa odkryła również dolne partie murów skuwając tynk. Dzięki temu znaleziono również zamurowane dodatkowe wejście do kościoła.

- To było tylne wejście, które zapewne komuś przeszkadzało i zostało zamurowane - komentuje Robert Skorłutowski. - Teraz też kościół ma dwa wejścia, jedno główne i jedno boczne.

Zerwanie tynków odkryło również tajemnice murów.

- Byliśmy zaskoczeni tym, co zobaczyliśmy, bo okazało się, że kościół był budowany wbrew wszelkim zasadom sztuki murarskiej - dzieli się swoimi spostrzeżeniami inspektor nadzoru. - Cegły układano byle jak, w niektórych miejscach nie trzymając się zasady wiązania, co oznacza, że pionowe fugi między cegłami były w linii ciągłej. W takich miejscach mur był najbardziej uszkodzony. Prawdopodobnie roboty tej nie wykonywał żaden z murarzy cechowych, bo nie mógłby sobie pozwolić na taką fuszerkę.

Prace przy fundamentach i części cokołowej potrwają do połowy listopada.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto