Strażacy ochotnicy z gminy Tomaszów bardzo często ruszają na ratunek zwierzętom. Władze gminy zadbały o to, by gminne jednostki OSP były wyposażone w sprzęt potrzebny do ratowania zwierząt, także dzikich. Tereny gminy w dużej mierze są zalesione, a budownictwo jednorodzinne coraz bardziej w leśne zakamarki dociera. Stąd duża liczba interwencji związanych z dziką zwierzyną: dzikami, łosiami, łabędziami itp.
Tym razem w czwartek, 3 maja strażacy z OSP na Wąwale, zostali wezwani do Kolonii Zawada pod Tomaszowem Mazowieckim na ratunek łosiowi, który utknął na ogrodzeniu. Niestety po przyjeździe okazało się, że zwierzę nie żyje. Strażacy usunęli martwe zwierzę.
W kwietniu również strażacy z OSP Wąwał wzywani byli na ratunek psa, który utknął pod samochodem oraz do łabędzia, który ze złamanym skrzydłem pływał do Niebieskich Źródłach. Pies został wydobyty, a ptak odłowiony i zawieziony do ośrodka dla dzikich zwierząt w Kole.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?