Przed tygodniem opublikował Dziennik Łódzki wyniki pierwszego sondażu, z którego wynika, że gdyby partia postawiła na Marka Markiewicza, mógłby on liczyć na 14-proc. poparcie, a radny Krzysztof Piątkowski na 12-proc. Obaj przegraliby jednak z ministrem Krzysztofem Kwiatkowskim (38 proc.), jeśli to on byłby kandydatem PO (marcowy zjazd miejski PO uznał, że kandydować będzie Hanna Zdanowska, choć ostatecznie decyzję podejmie zarząd krajowy partii).
Obaj prekandydaci PiS, według sondażu, który przygotował TNS OBOP, polegliby także z Kwiatkowskim w drugiej turze wyborów. Tymczasem, jak mówi szef łódzkiego okręgu PiS Jarosław Jagiełło, rada okręgu, analizując wyniki sondażu uznała, że potrzebne jest jeszcze jedno badanie.
- Takie, które oprócz Markiewicza i Piątkowskiego wybada jeszcze poparcie dla Haliny Rosiak i Marka Michalika - mówi poseł Jagiełło. - Musimy mieć stuprocentową pewność, że postawimy na właściwą osobę. Jeśli sondaż znów wygrałby Marek Markiewicz, byłby bardzo blisko nominacji na kandydata PiS na prezydenta Łodzi.
W sprawie kolejnego sondażu dla łódzkiego PiS poseł Jagiełło ma rozmawiać w centrali partii jeszcze w tym tygodniu.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?