Spis treści
- Szpital św. Łukasza w Bolesławcu zasługuje na uznanie
- Czym jest program KOC i w jaki sposób ma wspierać ciężarne kobiety? Kto odpowiada za jego finansowanie?
- Francuski kucharz i zdrowe jedzenie. Dyrektorowi szpitala zależy na tym, żeby pacjent miał wybór
- Kolejne inwestycje w Bolesławcu zostaną dofinansowane, a do szpitala trafiło 15 łóżek od fundacji Ronalda McDonalda
- Jak dojechać do szpitala w Bolesławcu? Mapka dojazdu
Szpital św. Łukasza w Bolesławcu zasługuje na uznanie
Niby robią to, co do nich należy, czyli piszą projekty i biorą udział w konkursach, ale z miesiąca na miesiąc zaskakują, a to nowoczesną salą operacyjna, a to francuskim kucharzem, a w końcu przystąpieniem do programu KOC, który ma wspierać kobiety w ciąży nie tylko w czasie porodu, ale i połogu.
Czym jest program KOC i w jaki sposób ma wspierać ciężarne kobiety? Kto odpowiada za jego finansowanie?
Program kompleksowej opieki nad kobietą ciężarną finansowany jest przez Narodowy Fundusz Zdrowia, więc każdy szpital może przystąpić do jego realizacji. To odpowiedź na rozporządzenie z 2019 roku o opiece okołoporodowej.
- Program wywraca system opieki około położniczej. Kobiety nie rozpoczynają opieki od ginekologa, a położnej, która opiekuje się nimi również w momencie połogu. - informuje Kamil Barczyk, dyrektor bolesławieckiej placówki.
Realizatorami zadania są poradnie przyszpitalne oraz szpitale w całej Polsce, które wykazują największy potencjał zatrudniania położnych - jak dodaje Barczyk - młodych, otwartych i nastawionych na edukację. Do programu na Dolnym Śląsku przystąpiło już kilka placówek, m.in w Wałbrzychu i Wrocławiu.
- Finalnie chodzi o to, żeby dążyć do jak największej ilości porodów fizjologicznych. W Polsce mamy jeden z największych w Europie odsetek cięć cesarskich, a w Bolesławcu notujemy jeden z najniższych. To bardzo dobry prognostyk na przyszłość. Próbujemy tez obalić mit, że poród i cały okres przed porodem i po porodzie powinien być oparty o lekarza ginekologa. W tym przypadku najważniejsza jest położna, która opiekuje się ciężarna, a później matką. - tłumaczy Barczyk.
Jak wynika z informacji przekazanych przez Barczyka WHO opublikowało dane, z których jasne wynika, że odsetek cięć cesarskich w Polsce jest wciąż bardzo wysoki. Powinniśmy dążyć do zmniejszenia zabiegów do 15%, a w tej chwili to 50%. W szpitalu w Bolesławcu to niespełna 30%. Z czego to wynika?
- Rozmowa, świadomość pacjentek i bardzo duże nastawienie całego zespołu oraz znakomite położne, które nie boją się porodów naturalnych i są na tyle świadome, żeby prowadzić kobietę przez okres ciąży i połogu. - informuje Barczyk. - Chcemy teraz dotrzeć z tą wiedzą do pacjentek. Kończy się era medycyny gabinetowej, a tworzy era medycyny, w której ważną rolę odgrywa położna. Jest dostępna na oddziale i nie trzeba za to płacić.
Francuski kucharz i zdrowe jedzenie. Dyrektorowi szpitala zależy na tym, żeby pacjent miał wybór
Kucharz z Francji został zatrudniony w nowo wybudowanej kuchni przyszpitalnej. Będzie na stanowisku od 15 listopada. Dyrektor czeka na dostawę potrzebnych sprzętów specjalistycznych.
- Kucharz będzie gotował zdrowo. Najbardziej zależy nam na tym, żeby pacjent miał wybór. Wegetarianin nie dostanie na siłę mięsa, a ten kto jest mięsożerny nie będzie musiał jeść wegetariańskich potraw, a w piątek nie będziemy serwować tylko ryby. Każdy będzie mógł zjeść to, na co najbardziej będzie miał danego dnia ochotę. - tłumaczy Barczyk.
Kolejne inwestycje w Bolesławcu zostaną dofinansowane, a do szpitala trafiło 15 łóżek od fundacji Ronalda McDonalda
Jak wyjaśnia nam Kamil Barczyk szpital w Bolesławcu posiada zespół, który ma wizję.
- Nie odkrywamy Ameryk, tylko bazujemy na tym, co jest. Piszemy wnioski o dofinansowanie, rozpisujemy projekty, które mają później akceptację. Wszystkie rzeczy, które robimy są finansowane ze środków publicznych i dotacji. Wczoraj uzyskaliśmy dotację w wysokości 2 mln złotych na rozbudowę poradni chorób zakaźnych, dzięki czemu jeszcze lepiej będziemy mogli opiekować się pacjentami. - wyjaśnia Barczyk.
Szpital otrzymał również 15 łóżek z fundacji Ronalda McDonalda, żeby mógł zapewnić jeszcze lepszą opiekę dzieciom oraz ich rodzicom. Szpital w przyszłości planuje budowę domu przyszpitalnego, w którym rodzice mogliby mieszkać w czasie, kiedy mali pacjenci przebywają na oddziale.
- Zaczyna się od pomysłu i marzenia, a później piszemy w różne miejsca i jeśli na dziesięć napisanych wniosków, dwa się powiodą, to i tak jest wielki sukces. - dodaje Barczyk.
Jak dojechać do szpitala w Bolesławcu? Mapka dojazdu
Zobacz zdjęcia nowoczesnej kuchni, sal zabiegowych i lekarzy w trakcie wykonywanej operacji.
Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?