Ktoś podszywa się pod urząd i inkasuje zaliczki

W ostatnich dniach po domach w gminie Maków zaczęli chodzić przedstawiciele firmy oferującej mieszkańcom montaż instalacji fotowoltaicznych. W rozmowach z ludźmi zapewniają, że inwestycja ta firmowana jest przez makowski samorząd. Doszło nawet do tego, że niektóre osoby zaczęły wpłacać zaliczki na kolejny proekologiczny projekt. W UG Maków zaprzeczają jakoby mieli cokolwiek wspólnego z taką inicjatywą.

- Nie realizujemy obecnie żadnego programu związanego z montażem ogniw fotowoltaicznych u mieszkańców – mówi Jerzy Stankiewicz, wójt gminy Maków. - Ktoś się po prostu pod nas podszywa. Miło, że gmina Maków jest dla prywatnych firm przykładem, ale takie podpieranie się autorytetem urzędu jest zwykłym oszustwem – dodaje.

Urzędnicy apelują do mieszkańców, aby uważali na nieuczciwe firmy. Jasne jest, że każdy na własną rękę może zamontować instalację fotowoltaiczną i skorzystać z usług takiej firmy, jaka mu się tylko zamarzy, jednak trzeba mieć na uwadze. Firmy te nie mają nic wspólnego z makowskim urzędem gminy.