Krwiodawstwo w dobie koronawirusa. Jak to wygląda w Skierniewicach? [ZDJĘCIA]

Skierniewicki punkt pobrań czynny jest od wtorku do piątku od godziny 8:00. krew pobierana jest do godziny 11:30, ponieważ o 12 przyjeżdża specjalny samochód, który odbiera krew i przewozi ją do Łodzi.

W ostatnim tygodniu można było zauważyć lekki spadek zainteresowania oddawaniem krwi. Było mniej osób, jednak i tak było to kilkunastu krwiodawców dziennie – mówi Katarzyna Korzeniewska ze skierniewickiego punktu pobrań.

Pandemia odstraszyła krwiodawców w marcu i kwietniu. Wtedy to spadła ilość oddawanej krwi co przekłada się na powiększający się teraz deficyt w bankach krwi.

Najbardziej potrzebujemy grupy „0”. Można ją przetaczać osobom o każdej innej grupie. Brakuje również „B” - to dlatego, że jest ona najrzadsza, natomiast największe zużycie jest grupy „A” - mówi pielęgniarka ze skierniewickiego punktu.

Jednorazowo można oddać 450 ml krwi. Z naszej krwi otrzymywane są aż trzy substancje. Tym samym, dzięki wytworzeniu koncentratu krwi, osocza oraz wyizolowaniu płytek krwi, możemy uratować życie trzem zupełnie różnym osobom. Szczególnie poszukiwane w chwili obecnej jest osocze osób, które wyzdrowiały z COVID-19.

W Skierniewicach niestety nie ma możliwości oddania samego osocza. Pobiera się je specjalną metodą. Jednak ozdrowieńcy mogą to zrobić w Łodzi na ulicy Franciszkańskiej. I faktycznie jest ono bardzo potrzebne – przyznaje Katarzyna Korzeniewska.

W skierniewickim punkcie pobrań można rejestrować się osobiście na ulicy Dworcowej 3J lub telefonicznie: 665 084 100.