- W czwartkowe popołudnie funkcjonariusze zostali wezwani na interwencję do jednego ze skierniewickich marketów - informuje st.sierż. Justyna Florczak-Mikina, rzecznik skierniewickiej policji. - Okazało się, że ochroniarz ujął na gorącym uczynku kradzieży dwóch chłopców w wieku 16 i 17 lat. Nieletni chodzili po sklepie, wybierali słodycze i zamiast do koszyka wkładali je do kieszeni swoich ubrań. Ukradli również puszkę piwa. Ponieważ interweniujący policjanci wyczuli od chłopców alkohol, postanowili wykonać badanie na jego obecność w organizmie. Wykazało ono, że 16-latek miał we krwi około 0,8 promila, a 17-latek około 0,6 promila alkoholu. Nieletnich z komendy odebrała rodzina. Sprawę dalej rozpatrzy sąd dla nieletnich.
Niespełna godzinę później kryminalni zauważyli dwóch młodych chłopców idących ulicą Okrzei z nienaturalnie wypchanymi bluzami. Postanowili ich wylegitymować i dowiedzieć się, co chowają pod ubraniem. Okazało się, że dwóch 14-latków miało przy sobie butelki z piwem. Policjanci zainteresowali się, kto sprzedaje alkohol tak młodym osobom. Chłopcy wskazali jeden ze skierniewickich sklepów spożywczo-monopolowych w centrum miasta.
Funkcjonariusze na miejscu ustalili, że ekspedientka nie prosiła nieletnich o dowód osobisty - według niej wyglądali na dorosłych. Sprawa będzie dalej wyjaśniana przez skierniewicką policję.
-- Zakaz sprzedaży alkoholu osobom nieletnim reguluje ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi - dodaje rzecznik. - Czyn taki jest przestępstwem, a odpowiedzialność ponosi zarówno sprzedający alkohol, jak i właściciel sklepu, któremu grozi nawet orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na sprzedaży alkoholu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?