"Kosmiczny Dzień Dziecka" w Parku Miejskim w Skierniewicach

W ubiegłym roku pandemia koronawirusa spowodowała, że władze miasta starały się znaleźć takie rozwiązanie, żeby najmłodsi skierniewiczanie mogli świętować wspólnie z rodzicami swój dzień, a jednocześnie czuć się bezpiecznie. Wtedy padł pomysł na zorganizowanie Dnia Dziecka na dużej przestrzeni i na świeżym powietrzu, czyli w Parku Miejskiem. To był przysłowiowy strzał w dziesiątkę. Zadowoleni byli rodzice, a przede wszystkim dzieci, na które czekało wiele atrakcji, ale także zabawa polegająca na zbieraniu punktów w poszczególnych stoiskach.
Podobną formułę zastosowano także w tegorocznej odsłonie Dnia Dziecka w Skierniewicach. Tworzyły je spółki miejskie oraz organizacje społeczne i sportowe działające na terenie miasta. Uczestnicy zabawy zdobywali pieczątki. Ale żeby nie było tak łatwo, musieli wcześniej wykonać zadania. Jeżeli udało im się zebrać wszystkie, to otrzymywali odznakę zdobywcy kosmosu. Bo to właśnie kosmos był tematem przewodnim gry. Dlatego wiele zadań było związanych właśnie z kosmosem, ale nie tylko.
Muzeum Historyczne Skierniewic przypomniało historię wspólnego lotu kosmicznego „Sojuz-30”, a Miejska Biblioteka Publiczna w Skierniewicach przypomniała jak ważnym elementem kosmosu i życia na Ziemi są pszczoły, tym samym nawiązując do jednego z projektów realizowanych w placówce.
Była także Stefa Świadomych Emocji. Nie zabrakło również zajęć sportowych. Te zapewnili Ośrodek Sportu i Rekreacji, Pływalnia Miejska „Nawa” oraz Akademia Sztuk Walki „Tiger”. W skierniewickim parku pojawili się także policjanci oraz strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Skierniewicach. Dzieci mogły wsiąść na policyjny motocykl, do radiowozu, samochodu strażackiego. Pojawili się także niespotykani na ulicach miasta konni policjanci. Ci przyjechali specjalnie na Kosmiczny Dzień Dziecka z Tomaszowa Mazowieckiego.

Jak mówili moi rozmówcy cieszyli się przede wszystkim, że dopisała pogoda:

- Obawialiśmy się, że będzie padał deszcz. Na szczęście prognoza pogody się sprawdziła i może jest pochmurno, ale nie pada – usłyszałem. Natomiast co do samego wydarzenia, to oceniają je jako udane: - Jest bardzo dużo „punktów programu”, rozmieszczonych w całym parku. W każdym jest coś innego i interesującego. Jest kolorowo. Bardzo miło spędzona niedziela.

Opinię dorosłych potwierdzają bohaterowie tego dnia, czyli dzieci:

- Udało nam się zdobyć wszystkie pieczątki – chwalili się dwaj dziesięciolatkowie, którzy na potwierdzenie pokazali mi ulotkę, na której zbierali pieczątki. - Zadania były łatwe, więc bez problemu je rozwiązaliśmy. Fajna zabawa i mamy nadzieję, że w przyszłym roku tez będziemy mogli wziąć w niej udział.

Myślę, że nie tylko moi rozmówcy mają nadzieję, że za dwanaście miesięcy ponownie Park Miejskie w Skierniewicach stanie się miejscem, w którym odbędzie się Dzień Dziecka.