Wcześniej łódzkie szkoły wyższe tylko wskazywały studentom, że warto opuścić swój pokój na osiedlu. Od piątku jest inaczej.
PŁ sprecyzowała lokatorom ostateczny termin na powrót do domu - to najbliższy poniedziałek (godz. 22). Na osiedlu politechniki zostanie tylko ok. 200 osób: w tym cudzoziemcy (także Włosi, ci nie wracają do swojej ojczyzny - europejskiego epicentrum pandemii) oraz małżeństwa, dla których akademik jest jedynym domem.
W piątek rano na Lumumbowie (osiedle UŁ) pozostało jeszcze ok. 1500 mieszkańców, ale ta liczba bardzo szybko zaczęła się zmniejszać za sprawą studenckich wyjazdów.
"Osoby z jakichś wyjątkowych przyczyn zmuszone pozostać w DS – w tym przede wszystkim studenci zagraniczni, którzy nie mogą obecnie wrócić do krajów pochodzenia – muszą ograniczyć kontakt między sobą, a do niezbędnego minimum ograniczyć także wychodzenie na zewnątrz" - informuje piątkowy komunikat UŁ. - "Niewykluczone będzie dalsze zaostrzenie rygorów społecznego funkcjonowania, a w takim przypadku pozostanie niewiele czasu na sprawne i spokojne opuszczenie akademików"
Atak migranta na granicy. Ranny polski żołnierz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?