Konopie na własny użytek

Tylko w tym roku policjanci ze Skierniewic zatrzymali 35 osób podejrzanych o posiadanie konopi oraz trzy osoby podejrzane o ich uprawianie.


- Ta liczba wciąż rośnie - mówi Radosław Gwis z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Rok temu zatrzymano na terenie powiatu skierniewickiego 24 osoby, a dwa lata temu 13. Zwykle mają od 17 do 24 lat. Zatrzymani podkreślają, że marihuana powinna być zalegalizowana i dostępna na równi z alkoholem. Osoby, które uprawiają konopie, także twierdzą, że narkotyk miał być przeznaczony na własny użytek.


W skierniewickim Sądzie Rejonowym toczy się obecnie kilka spraw dotyczących posiadania lub uprawy środków odurzających. 
W jednej oskarżonymi byli (wyroki w ich sprawie właśnie zapadły) trzej skierniewiczanie w wieku 21, 24 i 30 lat.

W domu jednego z nich, 24-letniego Rafała U., policjanci znaleźli 9 doniczek z sadzonkami roślin, które ,,zaopatrzone były w wentylację, lampę nagrzewającą i termostaty". Funkcjonariusze znaleźli też 12 torebek foliowych z suszem o łącznej wadze 182 gramów. Testery wykazały, że była to marihuana.

Mężczyzna przyznał się do stawianych mu zarzutów, stwierdził jednak, że on tylko udostępniał lokal swojemu koledze, 21-letniemu Michałowi R. To on miał prowadzić hodowlę konopi. Z kolei w mieszkaniu ich kolegi Artura J. znaleziono 13 gramów suszu.

Dwaj pierwsi oskarżeni zostali skazani na rok i dwa miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, trzeci na osiem miesięcy w zawieszeniu na 4 lata.


Postępowanie w sprawie uprawy znacznych ilości konopi w posiadłości pod Skierniewicami prowadzi skierniewicka prokuratura. Jej właściciel również tłumaczy, że hodował konopie indyjskie w celach leczniczych, i że nawet wyleczył się dzięki nim z różnych dolegliwości.