Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Komary i kleszcze zaczęły atakować

Agnieszka Kubik
Lekarze radzą, aby po usunięciu kleszcza - najlepiej przez fachowca - zażyć antybiotyk
Lekarze radzą, aby po usunięciu kleszcza - najlepiej przez fachowca - zażyć antybiotyk fot. Agnieszka Kubik
Do przychodni w naszym regionie zgłasza się coraz więcej osób pogryzionych przez kleszcze i komary.

- Ku mojemu zdziwieniu owady uaktywniły się już miesiąc temu - mówi Maciej Pigoń ze skierniewickiej przychodni Widok.

Minione dni, ciepłe i wilgotne, sprzyjały rozwojowi owadów. Pan Marek ze Skierniewic opowiada, że w piątek wybrał się na ryby, a już w sobotę z rana musiał jechać na pogotowie.

- Wędkarzem jestem od wielu lat i nigdy żadnego kleszcza nie przywiozłem - mówi. - Tym razem też wszystko zapowiadało się normalnie. W piątek poszedłem spać zdrowy, ale w sobotę wstałem ze spuchniętą łydką i dużym rumieniem. Patrzę, a w środku siedzi kleszcz. Wstałem, a wtedy złapał mnie skurcz - ledwie doszedłem do telefonu, żeby zadzwonić po taksówkę.

Kleszcz został wyjęty przez panią doktor w przychodni przy ul. Rataja. Pan Marek otrzymał też antybiotyk. - Teraz boję się, czy nie zachoruję na boreliozę - martwi się mężczyzna.

Z danych Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Skierniewicach wynika, że jego obawy nie są bezpodstawne. Stacja w ciągu dwóch ostatnich lat odnotowała prawie trzykrotny wzrost zachorowań na tę chorobę.

- W 2009 roku mieliśmy siedem przypadków, rok później już dwadzieścia - mówi Zbigniew Karwiński, zastępca dyrektora sanepidu. - Zachorowało 19 osób dorosłych i jedno dziecko, większość z miasta. Powikłania odnotowaliśmy u sześciu osób, konieczna była hospitalizacja. Nie minęło pięć miesięcy tego roku, a mamy już zgłoszone cztery przypadki.

Podobnie jest w Rawie Mazowieckiej. W 2009 roku były trzy przypadki boreliozy, rok później już siedem. W tym roku zgłoszeń nie odnotowano.

Lekarze radzą, aby w przypadku ukąszenia przez kleszcza, zawsze udać się do lekarza.

- Usunąć intruza można samemu, ale potem dobrze byłoby przyjść i pokazać miejsce ugryzienia - mówi dr Jacek Napiórkowski, właściciel przychodni Kopernik.

- Jestem zwolennikiem za-aplikowania antybiotyku w takich sytuacjach - dodaje dr Maciej Pigoń. - Lepiej przyjąć lek i mieć pewność, że choroba nas nie dopadnie.

Aptekarze potwierdzają, że bardzo dobrze sprzedają się środki odstraszające kleszcze i komary. - W niedzielę z dziesięć osób pytało też o maści i żele na ukąszenia komarów - mówi Przemysław Grzeszkiewicz, skierniewicki farmaceuta. - Ale tak jest co roku, robi się ciepło, komary i kleszcze zaczynają atakować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto