Kolektory w gminie Maków już za chwilę

Instalacje te pozwolą wykorzystać energię słoneczną do ogrzewania wody w domach mieszkalnych, a więc pozbyć się przynajmniej części kosztów energetycznych.
- Mamy w sumie do zamontowania 435 kolektorów. Na każdą instalację trzeba przygotować oddzielny projekt, ponieważ warunki montażu u każdego mieszkańca są inne. Rozdrobnienie tej inwestycji sprawia, że wymaga ona ogromnego nakładu pracy - martwi się wójt Jerzy Stankiewicz. - Można ją porównać na przykład z budową hali sportowej.

Mieszkańcy gminy początkowo z dystansem podchodzili do przedsięwzięcia, nic więc dziwnego, że niewielu było chętnych. Dlatego zorganizowano szereg spotkań, w których uczestniczyli przedstawiciele gminy oraz firmy Ekoinstal ze Skierniewic, która wygrała przetarg na montaż instalacji.
Zdaniem wójta, wszelkie obawy znikły, gdy mieszkańcy dowiedzieli się, że gmina udziela pięcioletniej gwarancji na funkcjonowanie urządzeń.
- Jeśli coś nie będzie działało tak, jak trzeba, wystarczy telefon do gminy. Gmina ściągnie fachowców, którzy usuną defekt bez żadnych kosztów dla użytkownika - zapewnia wójt.
Pięcioletnią gwarancję na kolektory daje gminie wykonawca. Przez ten okres gmina będzie właścicielem instalacji, później staną się one własnością mieszkańców, którzy już sami będą musieli martwić się o ich prawidłowe działanie. Na montaż kolektorów gmina otrzymała 6 mln zł unijnej dotacji, co pokryje 85 proc. kosztów ich instalacji. Resztę muszą dopłacić mieszkańcy - średnio wyjdzie po ok. 2.500 zł.