Klęska dwóch skierniewickich ugrupowań oraz trzech wójtów

Z ogłoszonego wczoraj składu nowej 21-osobowej Rady Miasta w Skierniewicach wynika, że 14 spośród jej członków było radnymi minionej kadencji.

W powiecie skierniewickim zaskoczeniem jest wybór nowego wójta w gminie Godzia-nów, gdzie Paweł Karasek przegrał ze Zdzisławem Tuleją.

Tuleja zdobył jednocześnie mandat radnego powiatowego. Dotychczasowy przewodniczący rady powiatu musi więc zdecydować, czy weźmie fotel wójta czy wejdzie do rady powiatu. Prawdopodobnie zdecyduje się jednak na rządzenie gminą Godzianów.

- Cieszy mnie mój wynik w wyborach na wójta, szczególnie że wprowadziłem też doRady Gminy aż ośmiu radnych z KWW Nasz Powiat (na 15 radnych, a więc ma większość - przyp. red.) - mówi Z. Tuleja.

Z Pawłem Karaskiem nie udało nam się skontaktować.

- Pana wójta nie ma - usłyszeliśmy w sekretariacie Urzędu Gminy. - Był rano, ale już wyszedł. I nie wróci. Nie odbiera komórki? Może chce odpocząć...

Poniżej prezentujemy na bieżąco aktualizowane dane z PKW

Największą niespodzianką wyborów w powiecie rawskim jest zmiana w Cielądzu. W konkury z panującym od 20 lat Andrzejem Latkiem stanął młody, 27-letni Paweł Królak - i wygrał.

- Cieszę się z wyników wyborów. Jednak jeszcze bardziej będę się cieszył, gdy wygram za cztery lata, bo teraz ludzie dali mi kredyt zaufania, a w następnych wyborach rozliczą mnie z tego, co zrobię. A do zrobienia jest w naszej gminie bardzo dużo - mówi Paweł Królak, młody przedsiębiorca i dotychczasowy radny w gminie Cielądz.

- Przyznam szczerze, że jestem trochę zaskoczony tym, co się stało, ale z szacunkiem podchodzę do głosów wyborców. Zadziałała demokracja, a ja przegrałem - wzdycha Latek.

W Białej Rawskiej zaskoczeniem dla obecnego burmistrza Bogdana Pietrzaka jest II tura wyborów z Jackiem Adamczykiem. - Myślałem, że minimalnie, ale uda się zamknąć wybory w pierwszej turze - wyznaje Bogdan Pietrzak. Jacek Adamczyk, jak twierdzi, przygotowywał się na drugą turę.

Bez niespodzianek było w Łowiczu, gdzie Krzysztof Kaliński ponowie został wybrany na burmistrza i w Rawie, gdzie Eugeniusz Góraj nie miał rywala.

Znacznie mniej szczęścia miał natomiast Grzegorz Redzisz, który od 16 lat był wójtem Domaniewic. Mieszkaniec Domaniewic przegrał wybory z Pawłem Kwiatkowskim z PSL. Redzisz zdobył 633 głosów, a Kwiatkowski 1.368.