Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kierowcy ciężarówek lekceważyli zakazy

Sławomir Burzyński
Znaki zakazu wjazdu powyżej 10 ton mają chronić nawierzchnie miejskich ulic przed totalną dewastacją
Znaki zakazu wjazdu powyżej 10 ton mają chronić nawierzchnie miejskich ulic przed totalną dewastacją Sławomir Burzyński
Kierowcy ciężarówek mieli lekceważący stosunek do ustaleń i nie korzystali z wytyczonego korytarza transportowego.

Na kilku przelotowych ulicach w mieście ustawiono znaki zakazujące wjazdu samochodom o masie całkowitej powyżej 10 ton. To odzew miasta na nagminne łamanie ustaleń z budowniczymi odcinka autostrady A2 pod Bolimowem. Znaki mają chronić nawierzchnie miejskich ulic przed totalną dewastacją.
- Zakazy wjazdu ustawiono na ulicach kategorii powiatowej, po których jeździły tak zwane łódki, czyli najcięższe samochody wożące materiały na autostradę - wyjaśnia Stanisław Lipiec, naczelnik wydziału dróg i komunikacji. - Zakazy dotyczą ulic Sobieskiego, Konstytucji 3 Maja, Zwierzynieckiej, Kozietulskiego, Mszczonowskiej, Pomologicznej oraz Kolbego i Berlinga, bo właśnie tamtędy kierowcy ciężarówek robili sobie skróty, a innej siły na nich nie było - mówi naczelnik.

Ciężarówki wożące kruszywo niszczą skierniewickie ulice już od ubiegłego roku. Po wielu miesiącach negocjacji udało się podpisać porozumienie z generalnym wykonawcą odcinka autostrady, czyli warszawskim Mostostalem. Ustalono, że firma wyremontuje ulice, którymi dojeżdża do bocznicy kolejowej przy ul. Bielańskiej. Wytyczono też "korytarz transportowy", którym ciężarówki mają przejeżdżać przez miasto z podskierniewickich kopalń żwiru.

- Niestety, kierowcy ciężarówek mieli lekceważący stosunek do naszych porozumień z Mostostalem i nie korzystali z wytyczonego korytarza - mówi naczelnik Lipiec. - Doszło do tego, że na Prymasowskiej podbudowa jezdni nie wytrzymała tego tonażu i trzeba będzie jeszcze raz ją robić - dodaje. Dla przypomnienia: nowa nawierzchnia asfaltowa na ulicy Prymasowskiej była układana latem tego roku...

Jedynym sposobem na niesfornych kierowców okazało się ustawienie znaków zakazu wjazdu pojazdów o masie całkowitej powyżej 10 ton. Znaki nie dotyczą autobusów i dojazdów docelowych, a jedynie "tranzytu" - czyli właśnie ciężarówek z budowy autostrady. A skoro są znaki, policja może wymagać ich przestrzegania.

Co z aleją Niepodległości?

Kierowcy ciężarówek łamali ustalenia miasta z Mostostalem, ponieważ szukali objazdów remontowanej alei Niepodległości. W okolicach ulicy Cichej trwała ostatnio przebudowa jezdni i obowiązywał tam ruch wahadłowy. Ciężarówki, zamiast stać w korku, w kierunku Bolimowa przemykały przez miasto.
Przebudowa Niepodległości jest uciążliwa również dla skierniewiczan. W najbliższych dniach lepiej nie będzie, bo mimo położenia asfaltu w rejonie Cichej, roboty przenoszą się na skrzyżowanie z ulicą Kopernika (zdewastowane również przez ciężarówki z autostrady). Utrudnienia na skrzyżowaniu zaczynają się od piątku, 23 września.
Według umowy z wykonawcą przebudowy alei Niepodległości, firmą Cezet-Bis ze Starachowic, prace w al. Niepodległości mają skończyć się do 30 września.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto