Jest szansa na uratowanie najstarszego drewnianego zabytku w mieście

Katastrofalny stan techniczny najstarszego drewnianego budynku w mieście to problem podnoszony od lat. Już w 2011 roku zastrzeżenia miała Najwyższa Izba Kontroli, a nadzór budowlany dał miastu rok na wykonanie remontu. Dwa lata temu na konieczność przeprowadzenia inwestycji wskazywał konserwator zabytków. Drewno toczyły korniki, dach groził zawaleniem, pod ciężarem fortepianu zarwała się podłoga. I tak jest do dziś.

Pierwszy krok wykonany

Po latach odsuwania niewygodnego tematu coś jednak drgnęło. W ostatnich dniach rozstrzygnięto przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej inwestycji. Zgłosiło się aż 15 firm, rozpiętość cen była ogromna - od 63 do 233 tys. złotych. Po uzyskaniu dodatkowych wyjaśnień, wybrano najtańszą ofertę pracowni architektonicznej z Łodzi, która teraz ma miesiąc na przygotowanie koncepcji. Po jej konsultacjach i wprowadzeniu ewentualnych poprawek, do końca marca 2019 roku powstanie projekt budowlany. - Sądzę, że sam remont uda się przeprowadzić już w 2020 roku - ocenia wiceprezydent Skierniewic Eugeniusz Góraj.

Wcześniej miasto będzie szukało zewnętrznego dofinansowania inwestycji, której koszt bardzo ostrożnie szacowany jest na co najmniej 1,5 mln złotych. W grę wchodzą przede wszystkim środki Ministerstwa Kultury. Ze wstępnych opinii, m.in. mykologicznych wynika, że budynek trzeba będzie rozebrać i odtworzyć z wykorzystaniem nadających się do tego oryginalnych elementów.

Krótko o dworku

Dworek przy Floriana 4 powstał prawdopodobnie pod koniec XVIII w. Od roku 1879 do śmierci mieszkała tu Konstancja Gładkowska, młodzieńcza muza Fryderyka Chopina. Od 1987 roku jest siedzibą Izby Historii Skierniewic. Instytucja, która w grudniu połączy się z Muzeum Historycznym w Skierniewicach, już częściowo przeniosła się do nowej siedziby. - Po połączeniu dworek stanie się filią muzeum - wyjaśnia Anna Majda - Baranowska, dyrektor skierniewickiego muzeum.

Do remontu budynek będzie działał na dotychczasowych zasadach, po jego zakończeniu również będzie służył działalności kulturalnej, jak koncerty, warsztaty dla młodzieży czy wystawy czasowe. W drewnianym dworku swoją siedzibę zachowa też Towarzystwo Przyjaciół Skierniewic. Niewykluczone, że po przeniesieniu części zadań do głównego gmachu muzeum, w jego filii większy nacisk zostanie położony na upamiętnienie najsłynniejszej lokatorki dworku.