Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Instytut Ogrodnictwa Nowy Dwór ze Skierniewic stracił 2,6 mln zł przez prezesa z PSL? Sprawa niegospodarności przed sądem w Łodzi

Redakcja
Na ławie oskarżonych zasiądzie 58-letni Wiesław K., działacz PSL ze Skierniewic. Prokuratura zarzuca mu, że jako prezes spółki Kwiaciarski Zakład Doświadczalny - Instytut Ogrodnictwa „Nowy Dwór” w Nowym Dworze, nie dbał należycie o majątek spółki i wyrządził jej szkodę w wysokości 2,6 mln zł. Śledczy zastosowali wobec niego zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe w wysokości 10 tys. zł.

Akt oskarżenia w tej sprawie wpłynął do Sądu Okręgowego w Łodzi. Postępowanie w sprawie nadużywania uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez Wiesława K. prowadzili policjanci pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Łodzi. Ustalili, że spółka Kwiaciarski Zakład Doświadczalny pod Skierniewicami została powołana 1 grudnia 1999 roku przez Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach podlegający Ministerstwu Rolnictwa. Spółka zajmowała się produkcją roślin oraz prowadziła działalność usługowo-handlową. Oskarżony został powołany na prezesa spółki podczas Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników 29 października 2013 roku.

Śledczy zarzucają Wiesławowi K., że w sytuacji, gdy spółka miała toyotę corollę, z firmą Volkswagen Leasing Polska zawarł umowę leasingową w sprawie użytkowania wysokiej klasy audi A 6. Auto było warte 134 tys. zł, zaś miesięczna rata leasingowa wynosiła 3,3 tys. zł. Prokuratura ustaliła, że tylko Wiesław K. użytkował audi: służbowo i prywatnie. Samochód stał w garażu oskarżonego, także wtedy, kiedy był chory. Wiesław K. kupował paliwo do audi i kosztami obciążał spółkę. Gdy skończyła się umowa leasingowa, samochód wykupiono za 39 tys. zł i potem sprzedano za 85 tys. zł. Według prokuratury, na interesie z audi spółka straciła 184 tys. zł.

Prokuratura miała też wątpliwości co do celowości podobnego posunięcia oskarżonego. Tym razem chodziło o zawarcie z tą samą firmą leasingową umowy na użytkowanie drogiego volkswagena amaroka w sytuacji, gdy Kwiaciarski Zakład Doświadczalny miał przestarzały park maszynowy i pilnie potrzebował ciągnika dużej mocy dla podtrzymania produkcji. Tymczasem amarok warty był 117 tys. zł, zaś miesięczna rata leasingowa wynosiła 2,4 tys. zł. Do tego dochodziły usługi serwisowe kosztujące tysiąc złotych na miesiąc. Według śledczych, na interesie z amarokiem spółka straciła 136 tys. zł.

Ponadto prokuratura zarzuca Wiesławowi K., że kupił pięć zbędnych lamp wartych 8,8 tys. zł, których spółka nie wykorzystała oraz to, że dopuścił do przeterminowania należności spółki w wysokości 711 tys. zł poprzez zaniechanie działań windykacyjnych. Podczas przesłuchania Wiesław K. nie przyznał się do winy.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto