Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ignacy Miński, komendant policji w Skierniewicach, zginął z rąk NKWD w wieku 43 lat

Andrzej Krysiak
Policjanci z Posterunku Reprezentacyjnego w Spale w 1926 r. W środku w pierwszym rzędzie siedzi prawdopodobnie Ignacy Miński
Policjanci z Posterunku Reprezentacyjnego w Spale w 1926 r. W środku w pierwszym rzędzie siedzi prawdopodobnie Ignacy Miński arch. prywane Andrzeja Krysiaka
W 2019 roku obchodzimy 100 lat od powołania Policji Państwowej. Organizacja została utworzona w Polsce na mocy ustawy z dnia 24 lipca 1919 roku o Policji Państwowej (Dz.Pr.P.P. 1919 nr 61 poz. 363), która dokonała unifikacji wcześniej istniejących formacji policyjnych: Milicji Ludowej, powołanej dekretem Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego w dniu 5 grudnia 1918 roku i Policji Komunalnej, powołanej dekretem Naczelnika Państwa w dniu 9 stycznia 1919 roku.

Pierwszym komendantem powiatowym PP w powiecie skierniewickim (Okręg I Warszawski) był komisarz Wacław Łaski, wymieniany w obsadzie personalnej Policji Państwowej w 1926 roku. Z tej okazji w Muzeum Historycznym Skierniewic otwarto interesującą wystawę. Pokazano na niej wycinek z życia policji w okresie międzywojennym w województwie łódzkim, w tym w Skierniewicach.
Wśród dokumentów dotyczących skierniewickiej policji z okresu międzywojennego zobaczyć można m.in. akt małżeństwa podkomisarza Ignacego Jana Piotra Mińskiego, komendanta powiatowego PP w Skierniewicach w latach 1938 - 1939 r., ofiary zbrodni katyńskiej, którego postać uhonorowano na tablicy pamiątkowej w kościele garnizonowym w Skierniewicach.

Ignacy Jan Piotr Miński urodził się 1 lutego 1897 roku w Ziuninie w gminie Bychawa (powiat lubelski) w rodzinie Stefana i Jadwigi małżonków Mińskich. Po ukończeniu szkoły powszechnej w rodzinnej miejscowości wstąpił do Legionów Polskich, będąc jednocześnie członkiem Polskiej Organizacji Wojskowej. Z chwilą odzyskania niepodległości przez Polskę swoje życie zawodowe związał z organami odpowiedzialnymi za utrzymanie bezpieczeństwa i porządku publicznego. W okresie od 20 lutego do 1 sierpnia 1919 roku służył w Milicji Ludowej. Z chwilą utworzenia Policji Państwowej został skierowany do Chełma na stanowisko p.o. młodszego pomocnika komendanta powiatowego PP w Chełmie w stopniu aspiranta, którym to komendantem powiatowym w owym czasie był komisarz Jan Zygmunt Kotlarewicz.

Rok 1919 był również ważny z punktu widzenia życia osobistego Mińskiego. 6 lipca 1919 r. w Puławach - Włostowicach w wieku 22 lat zawarł on bowiem związek małżeński ze starszą o dwa lata Wandą Ciepielewską, córki Wojciecha i Marianny z Choinów.
Okres służby w powiecie chełmskim nacechowany był wieloma wyzwaniami związanymi z walkami na froncie polsko - bolszewickim w sierpniu 1920 r. Południowa część miasta Chełma była bowiem terenem, w którego obronie walczył batalion policyjny zorganizowany przez komisarza Jana Zygmunta Kotlarewicza, p.o. powiatowego komendanta PP w Chełmie. 1 kompanią tegoż batalionu dowodził aspirant Ignacy Jan Piotr Miński. W dniach 17-18 sierpnia 1920 r. policjanci stoczyli szereg potyczek z wojskami sowieckimi na południe od Chełma, w tym pomiędzy miejscowościami Pokrówka Nowa - Folwark Krzywiczki oraz Krzywice-Uher, a także pod miejscowością Sielec, wykazując się wielką dzielnością i bohaterstwem. Ta niezwykła postawa policjantów została dostrzeżona przez przełożonych, co znalazło odzwierciedlenie w pochwale Ministra Spraw Wewnętrznych (postanowienie z 28.X.1920 r.).

Komunikat na ten temat znalazł się w rozkazie Komendanta Głównego Policji Państwowej nr 90 z dnia 6 grudnia 1920 r. Czytamy w nim m.in.: (…) Pan Minister Spraw Wewnętrznych postanowieniem swojemu dnia 28 X 1920 r. wyraził pochwałę i uznaniem niżej wymienionym: 1. Komisarzowi Janowi Kotlarewiczowi, komendantowi policji powiatu Chełmskiego za czynny udział w walkach na froncie swego powiatu i w obronie miasta Chełma na czele oddziału policji w sile dwóch kompanii oraz dowódcy II kompanii podkomisarzowi policji pow. chełmskiego Bolesławowi Grabowskiemu i dowódcy I kompanii aspirantowi tegoż powiatu Ignacemu Mińskiemu, a także wszystkim funkcjonariuszom policji powiatu chełmskiego. (…)

Po zakończeniu działań wojennych i podpisaniu przez Polskę i Rosję traktatów pokojowych w maju 1922 r. Miński został przeniesiony do służby śledczej w IV (Lubelskim) Okręgu Policji Państwowej, skąd z dniem 1 grudnia 1923 r. przeszedł na stanowisko zastępcy komendanta powiatowego Policji Państwowej w Siedlcach. Tu też kończy swój pierwszy okres służby w Policji Państwowej, z której zostaje zwolniony z dniem 28 lutego 1925 r.

Powraca do służby w Policji z dniem 1 kwietnia 1926 r. obejmując stanowisko komendanta Posterunku Reprezentacyjnego Policji Państwowej w Spale - letniej rezydencji Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. W grudniu 1929 r. zostaje przeniesiony do Sierpca, gdzie na stanowisku komendanta powiatowego tu też 1 lipca 1930 r. awansuje do stopnia podkomisarza. W Sierpcu służy do listopada 1931 r., a następnie zostaje powołany na stanowisko kierownika komisariatu XIII w Warszawie. Jednocześnie mianowany ppor. rez. ze starszeństwem od 1 września 1931 r. (PKU Warszawa - Miasto III).

W kwietniu 1933 r. trafia do Białegostoku obejmując stanowisko kierownika Komisariatu I Głównego.
W okresie „białostockim” wykazał się niezwykłą sprawnością i skutecznością. W styczniu 1934 r. kierował działaniami pościgowymi za zabójcą policjanta starszego posterunkowego Ignacego Maciejewskiego, które zakończyły się zatrzymaniem sprawcy. O wydarzeniu tym pisała dość szczegółowo lokalna prasa. W maju 1934 r. powrócił na tereny sąsiedniego województwa lubelskiego, zostając komendantem powiatowym w Łukowie.

Po niespełna rocznej służbie w Łukowie, w kwietniu 1935 r., został przeniesiony na równorzędne stanowisko w Sochaczewie, pełniąc dalszą służbę przez kolejne trzy lata.

W kwietniu 1938 r. rozpoczyna służbę jako komendant powiatowy PP w Skierniewicach, „zamieniając” się na tym stanowisku z podkomisarzem Janem Androchowiczem, który przeszedł na jego miejsce do Sochaczewa. Stanowisko komendanta powiatowego PP w Skierniewicach Miński pełnił do jesieni 1939 r. Dalsze jego losy nie są do końca znane.

Zapewne jesienią 1939 r. uciekając przed Niemcami wycofał się na Kresy Wschodnie. Tam, zatrzymany przez Sowietów dostał się do niewoli, trafiając do obozu na wyspie Stołbnyj, na jeziorze Selinger odległej o około 10 km od Ostaszkowa. Tu też uczestniczył w planowaniu ucieczki z obozu, co zostało utrwalone w raportach NKWD. W Meldunku naczelnika 11 Oddziału Wydziału Specjalnego Głównego Zarządu Bezpieczeństwa Państwowego NKWD ZSRR I. Łorkisza do zastępcy komisarza ludowego spraw wewnętrznych ZSRR W. Mierkułowa i naczelnika Wydziału Specjalnego W. Boczkowa o planach ucieczek jeńców wojennych z obozu ostaszkowskiego z 19 lutego 1940 r. [w:] Katyń. Dokumenty zbrodni…, t. 1, s. 421-423 czytamy, że komendant powiatowy Policji ze Skierniewic Ignacy Miński wypowiedział się w grupie oficerów następującymi słowy: Latem można będzie uciec z obozu. Od jeziora Seligier, gdzie się znajdujemy, do fińskiej i łotewskiej granicy jest 300 km. Bez wątpienia lepiej uciekać do Finlandii, ona walczy ze Związkiem Radzieckim i jeśli zjawimy się na terytorium Finlandii, tym bardziej jego oficerowie, Finowie nas nie wydadzą, a przeciwnie - przyjmą nas do swojej armii na funkcje oficerskie. Uciekać na Łotwę nie opłaca się, dlatego, że Łotwa znajduje się w dobrych stosunkach ze Związkiem Radzieckim i może nas wydać (...)”

Niestety, plany te spełzły na niczym. Swoje życie kończy w kalinińskiej kaźni wiosną 1940 r. zamordowany przez NKWD strzałem w tył głowy.

Pochowany we wsi Jamok k. Miednoje. Miał 43 lata. W 2007 r. został mianowany pośmiertnie przez prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego na stopień komisarza PP. Jego postać staraniem Zarządu Rejonowego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w Skierniewicach we współpracy z Komendą Powiatową i Parafią Wojskową została uhonorowana tablicą pamiątkową w kościele garnizonowym w Skierniewicach 12 kwietnia w 2015 r. z okazji obchodów 75. rocznicy zbrodni katyńskiej. Poza komisarzem Mińskim uwieczniono tu również osoby gen. dyw. Rudolfa Pricha, b. dowódcę 26 DP, ks. mjr. Edwarda Chomy, pierwszego proboszcza Parafii Wojskowej w Skierniewicach oraz 240 oficerów służby stałej i oficerów rezerwy z 26 DP, funkcjonariuszy Policji i Służby Więziennej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto