Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Skierniewice szuka sposobu, by przedszkola przetrwały do końca roku

Roman Bednarek
Czy od września przedszkole w Dębowej Górze znów będzie rozbrzmiewać gwarem maluchów?
Czy od września przedszkole w Dębowej Górze znów będzie rozbrzmiewać gwarem maluchów? Roman Bednarek
Władze gminy Skierniewice szukają sposobu, aby osoby, które przejmą ich przedszkola, przetrwały do końca roku.

Gmina Skierniewice zaakceptowała już chętnych do prowadzenia pięciu gminnych przedszkoli, zlikwidowanych przez samorząd w lutym tego roku. Na przejęcia przedszkola w Dębowej Górze wpłynęła do gminy jedna oferta i od września będzie je prowadzić Aleksandra Iwańczyk. Trzy oferty złożono na objęcie placówki w Miedniewicach - gmina wybrała propozycję Karoliny Szczepaniak. Pozostałe trzy - w Mokrej Prawej, Mokrej Lewej i Sierakowicach Prawych - poprowadzi najprawdopodobniej skierniewickie przedszkole Bartek. Była to jedyna oferta dla tych trzech przedszkoli.

- Oferty dla Dębowej Góry i Miedniewic były podobne pod względem finansowym - mówi Izabela Żaczkiewicz, zastępca wójta gminy. - W obydwu koszt pobytu jednego przedszkolaka wraz z wyżywieniem wynosi około 330 złotych. Najtańsza była oferta przedszkola Bartek, ponieważ zaproponowano stawkę miesięczną w wysokości około 260 zł. Ale oferent będzie pobierał oddzielną opłatę za zajęcia dodatkowe dla dzieci.

Jest jednak jeden problem z uruchomieniem przedszkoli od 1 września. Gmina wprawdzie uchwaliła zasady naliczania dotacji dla niepublicznych placówek oświatowych, ale uchwała zacznie działać dopiero od początku 2012 roku. Zgodnie z jej zapisami, dotacja ma wynosić 75 proc. wydatków, jakie gmina ponosi na pobyt jednego malucha w przedszkolu. W przypadku dzieci niepełnosprawnych dotacja będzie stuprocentowa.
- Będziemy rozmawiać z prowadzącymi przedszkola i niewykluczone, że znajdziemy jakiś sposób na to, aby jednak od września te przedszkola ruszyły - zapewnia Izabela Żaczkiewicz.

Niewykluczone, że będzie to inna niż dotacja forma dofinansowania. Zgodę na to będą jednak musieli wyrazić radni. Pani wicewójt szacuje, że dofinansowanie placówek do końca roku kosztowałoby gminę około 100 tys. złotych.

Przedszkola w gminie Skierniewice działały od 1 sierpnia 2008 roku. Ich organizacja i funkcjonowanie opłacone zostały z unijnego programu Rozwój Wykształcenia i Kompetencji w Regionach. W sumie gmina otrzymała na ten cel 2,7 mln zł. Gdy pieniądze unijne się skończyły, samorząd podjął decyzję o likwidacji placówek uznając, że gminy nie stać na ich prowadzenie.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto