Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trasy nordic walking do 35 km od Skierniewic. Urokliwe trasy na weekend 30 - 31 marca

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Rozglądasz się za nowymi ścieżkami nordic walking w pobliżu Skierniewic? Wspólnie z Traseo mamy dla Ciebie garść podpowiedzi na najbliższy weekend. Jeżeli to Twój początek z nordic walking, zacznij w weekend. W wolnym dniu będziesz mieć czas, i zaczniesz spacer w dziennym świetle. Oto nasze propozycje, gdzie warto sie wybrać ze Skierniewic na nordic walking. W tym tygodniu znaleźliśmy trasy w odległości do 35 km od miasta. Sprawdź je i daj znać, jak Ci się podobało.

Spis treści

Nordic walking ze Skierniewic

We współpracy z Traseo przygotowaliśmy 3 szlaki nordic walking oddalone maksymalnie o 35 km od Skierniewic. Zobacz, czy trasa polecana przez kogoś innego jest ciekawa również dla Ciebie.

Przed drogą upewnij się, jaka jest prognoza pogody w Skierniewicach.

W sobotę 30 marca według prognozy pogody ma być 21°C. Nie powinno padać.

🌲🌤️ Trasa nordic walking: Przez trzy mosty

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 9,77 km
  • Czas trwania marszu: 2 godz. i 51 min.
  • Przewyższenia: 90 m
  • Suma podejść: 147 m
  • Suma zejść: 57 m

Amatorom nordic walking ze Skierniewic trasę poleca Fotoimpresje

Spacer przez trzy mosty, Ślasko-Dąbrowski, Świętokrzyski i Poniatowskiego. Po drodze Miski w Parku Praskim, i Stadion Narodowy.
Dojazd do poczatku trasy i powrót do domu tramwajem. pogoda ładna choć wiał zimny wiatr.
Nawiguj


Czy będzie dobra pogoda do marszu?

🌲🌤️ Trasa nordic walking: Otwock - Świder w Żółwim tempie

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 18,08 km
  • Czas trwania marszu: 6 godz. i 8 min.
  • Przewyższenia: 153 m
  • Suma podejść: 412 m
  • Suma zejść: 429 m

Jolantadyr poleca trasę mieszkańcom Skierniewic

Budzik w niedzielę rano odmówił współpracy. Obudziłam się sama tuż przed planowanym jego dźwiękiem, dziwiąc się, że milczy. Była 6.30 a on nadal milczał jak zaklęty. Pomyślałam ... ma racje.

Wstałam do łazienki, z nadzieją, że skoro budzik wie co robi, to znaczy, że mam wracać do łóżka. Spojrzałam w okno ... niechcący. A tam ślady wschodzącego słońca i ani chmurki na niebie. Pomyślałam, że nie mam argumentów.

Weszłam do kuchni, wstawiłam wodę w czajniku i pomyślałam, że chociaż ten za chwilę zadzwoni.

Nie zadzwonił jednak, ale zagwizdał na mnie ... hej dziewczyno zrób herbatę i zbieraj się na spacer za miasto ... piękna pogoda, szkoda dnia.

Jakaś walka toczyła się jeszcze w środku mnie, ale grzecznie posłuchałam gwizdania i szybko zaczęłam się szykować. Na dworzec dotarłam 20 minut przed czasem. Ale powoli zebrało się kilka osób. A zatem w drogę pora wyruszyć ... kierunek Otwock ... SKM-ką.

Potem zaczynając od długiego spaceru ulicami Otwocka tylko 18 km z buta by w końcu po kilku godzinach trafić na stację kolejową w Świdrze. Pogoda piękna, słoneczna, warta wędrowania w gronie fajnych ludzi. Ale wróćmy do początku.

Zofiówka ... między życiem a przemijaniem

Stacja Otwock, tutaj wysiadamy z SKM-ki i ruszamy na lewą stronę torów na wędrówkę przez miasteczko. Idziemy gawędząc 3, 4 kilometry. Naszym celem jest spotkanie z historią. Smutną historią.

Mija właśnie 100 lat, od czasu gdy powstał. Zakład dla Nerwowo i Psychicznie Chorych Żydów. Został nazwany Zofiówką. Trafiali tu pacjenci mniej lub bardziej chorzy - cisza, spokój niosły ukojenie a szpitalny personel wspomagał leczenie. Po próbie samobójczej trafiła tu także matka poety Juliana Tuwima.

Nastały lata II Wojny Światowej a wraz z nimi rządy bestialskiego okupanta. Akcja T4 znamionowała ich charakter - "likwidacja życia niewartego życia". Szpitale psychiatryczne stały się między innymi poligonem doświadczalnym i miejscem realizacji programu tej akcji na terenie III Rzeszy.

W samej Zofiówce zastrzelono w ramach Akcji T4 między 110 a 140 pacjentów i członków personelu szpitalnego. Ich ciała pochowano podobno pod płotem na terenie placówki. Wśród innych zastrzelona tutaj została także matka Tuwima.

Po wojnie w budynkach przedwojennej Zofiówki nadal istniał szpital, ale nie doczekał XXI wieku. W 1999 roku został opuszczony i do dziś niszczeje.

Dlaczego? Na pewno są ważne ku temu przesłanki, a jedną z nich jest przekonanie, że teren jest nawiedzony. Słychać tu bowiem głosy, krzyki, płacz i jęki tych, którzy stracili życie podczas rzezi dokonanej przez hitlerowskich oprawców. Czasem ktoś opowiada z miejscowych, że widać w ruinach snujące się zarysy ludzkich postaci.

I tylko natura nie opuszcza tego miejsca, sprawy ducha są jej bliskie i nie straszne ... na dachach wyrasta nowy las, a z wiosną widać jego młode pędy.

Niebieskim szlakiem nad rzeką Świder

Po obejrzeniu ruin szpitala ruszamy w dalszą drogę. Jest upał, piękny wiosenny dzień. Zdejmujemy, wierzchnie okrycia pozostając w koszulkach z krótkimi rękawkami. Nadal jest ciepło a nawet gorąco wędrujemy bowiem ulicą w pełnej ekspozycji słońca.

Wreszcie pierwszy postój. Z przyjemnością odpoczywamy, by po około pół godzinie ruszyć w dalszą drogę. Naszym celem jest dojście do niebieskiego szlaku biegnącego brzegiem rzeki Świder. Wkrótce dochodzimy do mostu nad Świdrem. Skręcamy w lewo na niebieski szlak biegnący wzdłuż rzeki. Spokojnie kontynuujemy wędrówkę. Piękny wiosenny dzień wyprowadził z domów masę ludzi - wielu rowerzystów mija nas po drodze w jadąc w jedną lub w drugą stronę. Spotykamy tez grupki wędrujących osób, często rodziny z dziećmi.

Świder jest dość spokojnie płynąca rzeką, której nurt zwalnia w wielu miejscach na kłodach zwalonych starych drzew. Widzimy ptaki wodne pływające po rzecze, a wiosenne kwiaty na brzegu i świeża zieleń dokoła cieszą oczy. Wędrujemy spokojnie co pewien czas zatrzymując się na krótkotrwałe chwile odpoczynku. Rozmowy, śmiech, żarty uzupełniają wędrówkę. Czas mija szybko, bezstresowo. Tempo wędrówki umiarkowane.

Wraz z upływem czasu na niebie pojawiają się chmury, momentami podmuchy wiatru sugerują możliwość zmiany pogody. Niemalże robimy zakłady, czy zacznie padać zanim wrócimy do Warszawy. Nie zaczęło. W ogóle nie padało tego popołudnia. Na Dworcu Śródmieście rozchodzimy się każdy w swoją stronę, a niedzielę zaliczamy do bardzo udanych.
Nawiguj


To może Ci się przydać do nordic walking

Materiały promocyjne partnera

🌲🌤️ Trasa nordic walking: Trasą Powstania Warszawskiego - biegiem przez stolicę

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 10,3 km
  • Czas trwania marszu: 44 min.
  • Przewyższenia: 91 m
  • Suma podejść: 894 m
  • Suma zejść: 917 m

Mar.now poleca trasę uprawiającym nordic walking ze Skierniewic

Ciekawa trasa szlakiem Powstania Warszawskiego prowadzi przez trzy dzielnice Warszawy - od Muranowa przez zachodnie obrzeża Starego Miasta, fragment Traktu Królewskiego, rajdową trasę dla ekstremalistów i nabrzeże Wisły - trasa dobrze oświetlona, szczególnie polecana do pokonania wczesnym rankiem (optymalnie - o świcie) lub o zmroku. Unikniemy wówczas blokujących nam swobodne przemieszczanie się tłumów turystów.
Naszą trasę rozpoczynamy na skraju Parku im. J. Kusocińskiego - przy obiekcie KS Polonii u zbiegu ulic Konwiktorskiej i Bonifraterskiej, naprzeciw pomnika ofiar katyńskich (przedstawiającego krzyże spadające z wagonu) przy ul. Muranowskiej.
Bonifraterską, mijając zabudowę kościoła Bonifratrów i klasztoru Jana Bożego docieramy do zielonego nowoczesnego gmachu Sądu Najwyższego, łączącego obie strony ulicy. Warto rozejrzeć się po chodnikach, na których upamiętniono miejsce, gdzie znajdował się mur getta.
Przecinając Plac Krasińskich mijamy po prawej stronie barokowy Pałac Krasińskich (in. Pałac Rzeczypospolitej ze zbiorami specjalnymi Biblioteki Narodowej jak manuskrypty średniowieczne czy pamiątki po C.K. Norwidzie), a po lewej monumentalny pomnik Powstania Warszawskiego z ogromnymi postaciami powstańców. Naprzeciwko pomnika znajduje się warta odwiedzenia Katedra Polowa Wojska Polskiego z dzwonami odlanymi z armat zdobycznych po powstaniu listopadowym oraz z Kaplicą Katyńską 1940 r. i podziemnym muzeum (czynnym od listopada 2010 r.) oraz Mauzoleum Obrońców Ojczyzny.
Dalej pokonujemy całą ul. Miodową (obok barokowych pałaców- Paca-Radziwiłłów - siedziby Ministerstwa Zdrowia oraz Małachowskich, XVI-wieczny pałacu Prymasowskiego - z pomnikiem Staszica (dziś siedziba m.in. radia Eska), Biskupów Krakowskich, Branickich (jedna z siedzib Urzędu M.St. Warszawy), Szaniawskich, Młodziejowskich - Morsztynów - dawnej siedziby PWN, Chodkiewiczów - siedziby Izby Rzemieślniczej i pałacu Borchów (arcybiskupstwa, rezydencji prymasów Polski do 2007 r.), kościoła i klasztoru o. kapucynów - gdzie znajduje się serce króla Jana II Sobieskiego i szczątki króla Augusta II Mocnego oraz groby wielu arystokratów z XIX w.) oraz jedynej w stolicy grekokatolickiej cerkwi i klasztoru bazylianów. Mijamy tu również budynek dawnego Collegium Nobilium, dziś należący do Akademii Teatralnej.
Wbiegając w Krakowskie Przedmieście mijamy po lewej stronie kościół św. Anny, pałac Kazanowskich (siedzibę Caritas), Dom Polonii, Pałac Prezydencki z pomnikiem Józefa Poniatowskiego (po prawej zaś - Pałac Potockich - siedzibę Ministerstwa Kultury i Sztuki) i przy hotelu Bristol zbiegamy w dół ulicą Karową (stromy kręty zbieg) przez neorenesansowy rzeźbiony wiadukt, pięknie oświetlony po zmroku, gdzie prowadzi trasa wielu rajdów samochodowych (odcinek specjalny). Zbiegamy do wybrzeża Gdańskiego nad Wisłą i pokonujemy wzdłuż rzeki ok. 1,8 km, po lewej mijając Zamek Królewski, po czym ulica Sagnuszki podbiegamy w górę do Konwiktorskiej (łagodny podbieg). Na Konwiktorskiej mijamy Pałac biskupa Sierakowskiego, by dotrzeć na powrót do stadionu Polonii.
Nawiguj


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Lubisz spacery ale nie lubisz przepłacać za artykuły do trekkingu? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Czym jest nordic walking?

Nordic walking zyskuje w ostatnich latach na popularności. Ale na czym polega ten sposób aktywności? Nordic walking to nic innego, jak maszerowanie z odpowiednimi kijkami. Chociaż brzmi banalnie, ten trening wymaga odpowiedniej techniki, by był skuteczny. Jeśli trening jest wykonywany poprawnie, może przynieść naprawdę zadowalające efekty. To ciekawy sposób na spędzanie wolnego czasu, szczególnie jeśli lubisz spacerować. Marsz z kijkami przyniesie więcej efektów, niż zwykły spacer. Nordic walking może pomóc w zrzucenie zbędnych kilogramów.

Ważne by do nordic walking wybrać dedykowane do tej aktywności kijki, ponieważ różnią się one od zwykłych trekkingowych kijków. Różnią się budową, rękojeścią oraz obecnością pasków. Możemy wybrać kijki:

  • z włókna szklanego
  • aluminiowe
  • z włókien węglowych

Warto zapoznać się z różnymi rodzajami i dopasować coś odpowiedniego dla siebie. Trzeba pamiętać również o tym, by dopasować kijki do swojego wzrostu. Jeśli stoimy wyprostowani i trzymamy kijek w dłoni to pomiędzy przedramieniem i ramieniem powinien utworzyć się kąt prosty. Możemy również zdecydować się na kijki z regulowaną długością.

Dla kogo jest nordic walking?

Ogromną zaletą tego sportu jest to, że może go uprawiać niemal każdy. Jest to bezpieczny rodzaj aktywności, a dodatkowo marsz z kijkami odciąża stawy kolanowe, biodrowe oraz stóp. Jest to więc bardzo dobry wybór dla osób starszych. Gdyż wystąpienie kontuzji jest bardzo rzadkie, oczywiście przy zachowaniu odpowiedniej techniki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto