Finał plebiscytu na najfajniejszego zwierzaka internetu

Przypomnijmy, że Sara otrzymała 6.299 kliknięć, podczas gdy jej główny konkurent, kot Psot pani Anny Truszkowskiej, zdobył 5.738 głosów. - Bardzo się cieszę - mówi Ewelina, uczennica skierniewickiego Gimnazjum nr 1. - Wraz z siostrą Asią zmobilizowałyśmy wszystkich naszych znajomych na portalu nk, miałyśmy też opis plebiscytu na GG. Myślę, że głosowali nie tylko, by nam pomóc, ale i dlatego, że Sara im się po prostu podobała. Dziękuję wszystkim za pomoc w zwycięstwie - mówi 13-latka.

Sara w pełni zasłużyła na sesję zdjęciową (więcej zdjęć przedstawiamy w internecie), a jej właścicielka z chęcią o niej opowiedziała.
- Sara to bokserka, którą dwa lata temu kupiliśmy od hodowcy ze Stachlewa - mówi Ewelina. - Mimo, że mamy podwórko, i tak trzeba z nią wychodzić 2-3 razy dziennie. Ale wraz z siostrą robimy to z radością. Sara to bardzo energiczny pies, trudno jej usiedzieć w jednym miejscu. Jest bardzo chętna do zabawy - wystarczy podrzucić piłkę, sznurek czy jakąś kość, a ona już się bawi.

Jak to się stało, że Ewelina wzięła udział w konkursie?
- "ITS" czytamy co piątek, więc nie zastanawiałyśmy się - mówi. - Gdy w dodatku zobaczyłyśmy, że kot Psot bardzo szybko zdobył ponad tysiąc głosów, trochę nam wszedł na ambicję. Postanowiłyśmy, że go pobijemy, choć nie wierzyłyśmy, że się uda. W każdym razie bardzo dziękujemy za rywalizację właścicielce Psota - dodaje.
A my dziękujemy wszystkim za udział w konkursie. Ponieważ plebiscyt cieszył się bardzo dużym powodzeniem, wkrótce ogłosimy jego kolejną edycję.

Zobacz pełne wyniki głosowania na wszystkie zwierzaki: Nasz plebiscyt: Najfajniejszy zwierzak [GŁOSOWANIE]