Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziury na ul. Wyszyńskiego w Skierniewicach niszczyły auta

Roman Bednarek
Dziury na ul. Wyszyńskiego w Skierniewicach niszczyły auta. Prowadzone tam roboty drogowe sprawiają, że na kierowców czyha wiele nieprzyjemnych niespodzianek w postaci dziur w jezdni. Niektórzy wpadają w nie i uszkadzają swoje samochody. Do takiej sytuacji doszło w poniedziałek (2 września) wieczorem
Dziury na ul. Wyszyńskiego w Skierniewicach niszczyły auta. Prowadzone tam roboty drogowe sprawiają, że na kierowców czyha wiele nieprzyjemnych niespodzianek w postaci dziur w jezdni. Niektórzy wpadają w nie i uszkadzają swoje samochody. Do takiej sytuacji doszło w poniedziałek (2 września) wieczorem Archiwum
Dziury na ul. Wyszyńskiego w Skierniewicach niszczyły auta. Prowadzone tam roboty drogowe sprawiają, że na kierowców czyha wiele nieprzyjemnych niespodzianek w postaci dziur w jezdni. Niektórzy wpadają w nie i uszkadzają swoje samochody. Do takiej sytuacji doszło w poniedziałek (2 września) wieczorem.

Dziury na ul. Wyszyńskiego w Skierniewicach niszczyły auta. Prowadzone tam roboty drogowe sprawiają, że na kierowców czyha wiele nieprzyjemnych niespodzianek w postaci dziur w jezdni. Niektórzy wpadają w nie i uszkadzają swoje samochody. Do takiej sytuacji doszło w poniedziałek (2 września) wieczorem.

– Przejeżdżałem ul. Wyszyńskiego i ciemności spowodowały, że te dziury nie były w ogóle widoczne. Nie było szans, żeby je zauważyć – skarży się pan Robert ze Skierniewic. – Uderzyłem kołem w ostrą krawędź wgłębienia i zniszczyłem sobie felgę i oponę. Trochę dalej, na parkingu przy Kauflandzie, widziałem kilku kierowców, którzy wymieniali koła w swoich autach. Podejrzewam, że też wpadli w pułapkę w postaci dziury na ul. Wyszyńskiego.

Nasz Czytelnik zgłosił sprawę policji i zamierza ubiegać się w urzędzie miasta o pokrycie kosztów naprawy samochodu.

– Nie zamierzam odpuścić – zapewnia skierniewiczanin. – Przecież to skandal, żeby dziury w jezdni niszczyły auta. Ja rozumiem, że są prowadzone roboty, ale nie powinni zostawiać takich dziur bez zabezpieczenia. Dowodzi to zupełnej beztroski ludzi, którzy zajmują się remontem ulicy.
Okazuje się, że problem z niezabezpieczonymi dziurami w ul. Wyszyńskiego jest znany w ratuszu.

– We wtorek rano zadzwoniła do nas pani, która tamtędy przechodziła i zainteresowała się tymi dziurami – mówi Stanisław Lipiec, naczelnik wydziału dróg i komunikacji w skierniewickim magistracie. – Interweniowaliśmy u kierownika budowy i mieli niezwłocznie zająć się wyrównaniem jezdni.

Rzeczywiście – koło południa tego samego dnia dziury w jezdni zostały zasypane. Ktoś jednak musi ponieść odpowiedzialność za uszkodzenie auta. Naczelnik Lipiec informuje, że na pewno nie spadnie ona na urząd miasta.

– Plac budowy został przekazany firmie, która wygrała przetarg na remont ulic Wyszyńskiego oraz Łowickiej i to ona odpowiada za wszystko, co się tam wydarzy – tłumaczy urzędnik. – Jeśli wniosek o odszkodowanie wpłynie do nas, to skierujemy go do wykonawcy inwestycji, który ma odpowiednie ubezpieczenia, bo to był między innymi warunek podpisania z nim umowy, i ewentualne odszkodowanie zostanie wypłacone z jego polisy. Przy okazji chciałbym zaapelować do kierowców, aby zachowali szczególną ostrożność na ul. Wyszyńskiego, ponieważ mogą tworzyć się różne zagrożenia.

Wykonawcą remontu ul. Wyszyńskiego jest Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i Mostowych z Piotrkowa Trybunalskiego.

– Nic nie wiem o takim zdarzeniu – zapewnia Robert Stemplowski, dyrektor do spraw produkcji w piotrkowskiej spółce. – Myślę jednak, że kierownik budowy podjął wszelkie działania, aby utrzymać plac budowy w stanie przejezdności. Jeżeli jednak rzeczywiście doszło do tego, że dziury na ul. Wyszyńskiego niszczyły auta, to my oczywiście nie będziemy uchylać się od odpowiedzialności. Najpierw jednak poszkodowany powinien zgłosić się do zarządcy drogi, czyli miasta Skierniewice. Zaś jego wniosek o odszkodowanie musi być odpowiednio udokumentowany.
Remont ul. Wyszyńskiego i Łowickiej ma trwać do końca września, a więc jeszcze przez kilka tygodni kierowcy muszą liczyć się z tym, że w tej części Skierniewic mogą czekać na nich różne niespodzianki, które będą niszczyły auta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto