Dzień Dziecka w Miedniewicach przyciągnął tłumy nie tylko z terenu gminy Skierniewice

Gminny Dzień Dziecka odbywał się przy Szkole Podstawowej w Miedniewicach. Na olbrzymim placu na tyłach szkoły przygotowano moc atrakcji. Nie mogło zabraknąć dmuchanych zjeżdżalni, które zawsze cieszą się największym zainteresowaniem. Kolejki najmłodszych uczestników imprezy ustawiały się do kolorowych warkoczyków wplatanych we włosy. Wśród chłopców największą popularnością cieszyły się zmywalne tatuaże.

Dla miłośników aktywnego wypoczynku przygotowano sportową rywalizację na boisku. Był również specjalny, zręcznościowy tor przeszkód.

- Moje dzieci to zasną chyba już w samochodzie. Mają prawdziwy Dzień Dziecka, bo pozwoliłam im zjeść rzeczy, których zwyczajnie nie mogą. Mają już brzuszki pełne popcornu i posklejane watą cukrową. Ale to nic, szaleją tak, że nic im nie będzie - śmiała się jedna z mam.

Każdy mógł sprawdzić się w roli strażaka i polać wodą trawnik. Byli i tacy, którzy celowali w rodzeństwo lub rodziców. Okazało się, że zadanie nie jest takie proste, jak może się wydawać.

Nie zabrakło również występów na scenie przygotowanych przez uczniów szkół z terenu gminy Skierniewice.