Nie trzeba dużo. Wystarczy dobry pomysł: stolik, klika dekoracji i rekwizytów. Wchodząc do sali kameralnej wielu rodziców zaskoczyła skromna dekoracja. Ale magia robi swoje. Prawdziwa zabawa zaczynała się w chwili, gdy za dorosłymi zamykały się drzwi.
– Przygotowaliśmy pokój zagadek w tematyce magicznego lasu – mówi Karolina Stawiszyńska z łódzkiej Tkalni Zagadek, gospodyni „Magicznej Chaty”. – Będzie dużo zagadek logicznych, manualnych, przeróżnych. Wszystko żeby wzbudzić kreatywność u dzieci.
Zabawa odbywa się według ustalonego scenariusza, jest elementem opowieści.
– W tym konkretnym pokoju zadaniem dzieci jest znalezienie receptury na pamięć, którą w jakiś niejasny sposób zgubiła mieszkanka tej chaty – wyjaśnia Karolina Stawiszyńska. – Zagadki są różne. Nie wymagają żadnej wiedzy ani też umiejętności. Dzieciaki muszą je rozwiązać tylko i wyłącznie na podstawie tego, co dostaną. Czyli wszystkie elementy znalezione tutaj pozwolą im znaleźć rozwiązanie. Nie potrzebują telefonu komórkowego, nie potrzebują latarki, żadnych dodatkowych przedmiotów.
Zabawa w „Magicznej chacie” trwa około 30 minut. W skierniewickim CeKiSie skorzystało z nich 30 dzieci w 5 grupach po 6 osób.
Na młodych uczestnikach poszukiwanie receptury pamięci zrobiło ogromne wrażenie.
– Ale było super! – emocjonuje się ośmioletni Antek po wyjściu z pokoju zagadek. – To był najlepszy dzień ferii! Najbardziej podobała mi się muzyczna zagadka, którą sam rozwiązałem. Najpierw z puszczaliśmy muzykę z pendrive’a, a potem trzeba było zagrać na dzwonkach.
Gratulujemy dzieciom dobrej zabawy, a pomysłu organizatorom.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?