Wójt gminy Kowiesy wspólnie ze Stowarzyszeniem Zintegrowanej Produkcji Owoców Pol-Eko-Sad podarowali dzieciom ze strobowskiej placówki jabłka, gruszki i kapustę pekińską.
- To naprawdę bardzo miły gest ze strony wójta i prezesa. Jesteśmy bardzo zadowoleni z takiego prezentu. W naszej placówce jest 41 podopiecznych, jestem przekonana, że podarowane owoce i warzywa nie zmarnują się. Już planujemy pieczenie szarlotek - mówi Edyta Suska, dyrektor stro-bowskiego Domu Dziecka.
Darczyńcy cieszą się, że mogli pomóc.
- To był dosyć dobry rok dla sadowników, mieliśmy się więc czym podzielić i chętnie to zrobiliśmy. Poza tym uważamy, że należy się dzielić, ponieważ ceny w sklepach nie są zachęcające - zauważa Andrzej Luboiński, wójt gminy Kowiesy.
W podobnym tonie wypowiada się także Stefan Brzeziński, prezes Stowarzyszenia Zintegrowanej Produkcji Owoców Pol-Eko-Sad.
- Z okazji mikołajek chcieliśmy sprawić tym dzieciakom trochę radości - mówi prezes.
To nie była pierwsza taka inicjatywa. Wcześniej dzieci dostały jabłka. Prezes chce, żeby stało się to tradycją. - Czasem zawiedzie pogoda i plony są małe, jednak w miarę naszych możliwości staramy się pomagać. Teraz planujemy zrobić podobny prezent na Dzień Dziecka - zapowiada prezes. - To są wspaniałe owoce, zdrowe, ekologiczne i pełne witamin. Dzieci powinny takie jeść - podkreśla.
Prezes Brzeziński nie widzi nic nadzwyczajnego we wczorajszym darze. - Mieliśmy możliwość, aby pomóc, więc to zrobiliśmy - kwituje.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?