Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drzewa w parku tną planowo [FOTO]

Sławomir Burzyński
Sławomir Burzyński
Płot wzorowany na ogrodzeniu Łazienek Królewskich, mostki wzięte z XIX-wiecznego angielskiego katalogu i alejki z naturalnego kruszywa, które twardnieje przewyższając jakością asfalt – skierniewicki park miejski zmieni się nie do poznania. Pisaliśmy o tym na początku grudnia ub. roku, po sesji, na której skierniewiccy radni zobaczyli prezentację projektu rewitalizacji parku.

Obecnie trwa wycinka drzew zaplanowanych do usunięcia i mieszkańców mocno to irytuje. Wypowiadają się też miejscy radni, jakby zaskoczeni skalą prac. Czy faktycznie park trzebiony jest bez ładu i składu? Przypomnijmy, co się działo na sesji w początkach grudnia 2012 roku.

- Najważniejszym elementem jest odtworzenie wartości historycznej parku, który jest wpisany do rejestru zabytków - wyjaśniała Anna Śniegucka-Pawłowska z Pracowni Projektowej Architektury Krajobrazu Przestrzeń w Warszawie, autorka projektu rewitalizacji parku miejskiego w Skierniewicach. Z tej właśnie pracowni wyszedł też projekt rewitalizacji parku w Rawie Mazowieckiej, bardzo ciepło przyjęty przez mieszkańców.

W prezentacji uczestniczył Grzegorz Szweda z Biura Projektów Inżynierskich w Poznaniu, menedżer projektu dla zadania „Rewitalizacja zabytkowego parku miejskiego w Skierniewicach” oraz przedstawicielka delegatury wojewódzkiego oddziału Służby Ochrony Zabytków.

Sporym zaskoczeniem była informacja o wieku parkowych drzew. Badania wykonywane były rezystografem, który bardzo precyzyjnie pozwala oszacować ten parametr. Wbrew powszechnemu mniemaniu, drzewa wcale nie są takie stare, a rozrosły się, bo mają żyzną glebę.

– Wiemy już, że nie mamy do czynienia z kompozycją sprzed 200 lat. Najstarszym drzewem w parku jest dąb w wieku 139 lat, a średnia pozostałych drzew to 90 lat – informowała Anna Śniegucka-Pawłowska. Wyjaśniła, że jednymi z najstarszych są nasadzenia grabowe z początku XX wieku, które były wtedy potwierdzeniem jeszcze wcześniejszego układu drogowego w parku.

Podczas przygotowania projektu autorzy z warszawskiej pracowni brali pod uwagę estetykę drzewostanu, który w skierniewickim parku jest ubogi i mało różnorodny kolorystycznie.

- Stan gatunkowy daje jeden kolor zieleni, nie ma przebarwień. Dlatego chcemy wprowadzić ponad 330 elementów drzew o kolorach ozdobnych. Przyjęliśmy zasadę, że jeżeli mamy usunąć jakieś drzewo, to decyzja powinna być przemyślana we wszystkich aspektach, nie tylko historycznych. Są miejsca tak zagęszczone, że nawet trawa tam nie rośnie, dlatego zaproponowaliśmy doświetlenie tych miejsc. Elementy związane z drzewostanem są drugorzędne, ale planowana wycinka drzew jest procentowo jedną z mniejszych, jakie robiliśmy. Spośród 3,5 tysiąca zinwentaryzowanych drzew do usunięcia wytypowaliśmy 730 pozycji, w tym krzewy i drzewka, z czego 142 sztuki nie rokują, a nawet stanowią zagrożenie – wyjaśniała architektka zieleni.

Na dużym ekranie radni zobaczyli też, jak będzie wyglądał następca zrujnowanej muszli koncertowej oraz usłyszeli, że wbrew krążącej w mieści opinii, parkowe alejki nie zostaną wyłożone betonem. Ścieżki w nowym układzie będą miały nawierzchnię naturalną i niespotykanych powszechnie właściwościach.

- Dobrze wykonana nawierzchnia twego typu jest porównywalna do stabilności asfaltu, a woda jeszcze bardziej je utwardza – zapewniała.

Zainteresowanie radnych wzbudził też projekt ogrodzenia parku. Metalowy, ozdobny płot wzorowany był na tym z warszawskich Łazienek. Zdziwienie wzbudziła informacja, że nowe ogrodzenie będzie też od strony torów kolejowych, gdzie stoi (a częściowo też leży) płot z betonowych elementów. To własność PKP.

- Nasze ozdobne ogrodzenie pobiegnie wzdłuż płotu kolejowego – przyznała projektantka mając nadzieję, że ładniejsze ogrodzenie będzie odwracało uwagę spacerowiczów od ruiny kolejowej. Dodała, że żelazny płot Instytutu Ogrodnictwa w osadzi pałacowej zostanie.

Sporo czasu poświęcono okładowi wodnemu w parku oraz infrastrukturze. Radni usłyszeli, że zostanie odtworzona jedna z niegdyś istniejących wysp na rzece (w okolicy mostu kolejowego), na którą będą prowadziły dwa nowe mostki. Poza tym wszystkie pozostałe parkowe mosty (oprócz kamiennego przy stawie) zostaną zastąpione nowymi.

- Są to kopie mostów z angielskiego katalogu z 1886 roku – poinformowała Anna Śniegucka-Pawłowska.

Rewitalizacja parku miejskiego już się zaczęła. Do przebudowy czeka powierzchnia 22 ha. Termin zakończenia inwestycji, kosztującej ponad 12 milionów złotych (wartość projektu to prawie 17 mln), zaplanowano na koniec października.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto