- Gdyby mecz miał być rozegrany w czwartek, to spokojnie dałoby grali - mówi Krzysztof Kapuściński, trener Błękitnych. - Ale jeśli przyjdzie mróz, a ma przyjść już w piątek, to nie wyszlibyśmy na boisko, które byłoby twarde niczym beton. Na dodatek nasze boisko nie jest równe.
- Jest jak jest i nie ma co załamywać rąk - mówi Jacek Janowski, jeden z trenerów ŁKS Łódź. - Znowu wypadniemy z rytmu meczowego. Na razie na gwałtu rety szukamy chętnego na mecz sparingowy w sobotę. Na tą chwilę nie mamy jeszcze rywala. Chcemy koniecznie grać, ale na naturalnym boisku.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?