Czwarta fala w Łódzkiem: Chorych i zgonów przybywa. Ratunkiem będzie trzecia dawka?
W ostatnich dniach w regionie łódzkim gwałtownie rośnie liczba zakażeń koronawirusem. Jeszcze w ubiegłym tygodniu dzienne liczby nowych chorych ledwo przekraczały 1 tys. Teraz w środę po raz pierwszy pękła bariera 1,5 tys. zakażeń. W czwartek było niewiele mniej – 1381 nowych przypadków. Więcej jest też zgonów. W ostatnich dniach codziennie umiera 25-26 osób.
Urszula Sztuka-Polińska, Łódzki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Łodzi szacuje, że zakażeń w regionie może być dwa razy więcej niż wykrywanych, bo wiele osób przechodzących po szczepieniu chorobę łagodnie, nie zgłasza się do lekarza. Do tego inspektorzy sanitarni podejrzewają, że wiele osób podczas wywiadu epidemiologicznego zwyczajnie kłamie.
- Są osoby dodatnie, które w czasie wywiadu nie wskazują absolutnie żadnych kontaktów. Podejrzewamy, że nie jest to prawda – mówi Urszula Sztuka-Polińska.
Na dodatek z badań łódzkiego sanepidu wynika, że już sto procent sekwencjonowanych próbek to bardzo zaraźliwa odmiana Delta.
CZYTAJ DALEJ>>>
.