Nie każdy potrafi dostrzec i tak pięknie pokazać np. dwa przytulone kwiaty, nie pierwszej młodości makową panienkę, nadwodny krajobraz jak pięciolinie z nutami, karmienie ptaszków, czy ptaka przycupniętego nad wyskubanym słonecznikiem.
- Jestem bardzo wzruszona, że jesteście tu ze mną - mówiła Regina Skulska, która dziś świętuje także imieniny.
Pani Regina opowiadała o swojej pasji i o wspierającym ją mężu, którego poznała... w ciemni, podczas zajęć w szczecińskim Pałacu Młodzieży. Podkreślała, że jej zdjęcia są bez żadnej obróbki, bo po prostu się na tym nie zna.
- Bardzo cenię sobie ludzi z pasją - mówiła na wernisażu Ewa Sowa, wiceprezydent Stargardu. - Ma pani dar zauważania piękna, musi mieć pani to piękno także w sobie. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
Znajoma Reginy Skulskiej odczytała dedykowany jej wiersz.
Uczestnicy wernisażu raczyli się poczęstunkiem. Pyszne ciasto, ozdobione wizerunkiem pani Reginy i żywymi kwiatami, zrobiła pani Barbara. Autorka zdjęć przyrządziła jeże z gruszek.
Była też muzyka na żywo w wykonaniu stargardzkich muzyków.
Komisarzem wystawy jest Piotr Kosmal z SCK. Wstęp wolny.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?