– Ciepłownia chętnie włączyłaby ogrzewanie i w lipcu, ale jak na razie nie mieliśmy telefonów od lokatorów, że im zimno – mówi Zygmunt Zabilski, wiceprezes Skierniewickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. – Co prawda ostatnie kilka dni były zimne, ale prognozy mówią o nadchodzącym ociepleniu. Jednak jeśli będzie taka potrzeba, to włączymy kaloryfery, ale to nie jest taka prosta sprawa, jak włączenie kuchni gazowej. Pstryk, i już – twierdzi wiceprezes.
W skierniewickiej ciepłowni nie widzą problemu. – Jesteśmy gotowi włączyć ogrzewanie nieomal na pstryk – przekonuje Mariusz Dziuda z Energetyki Cieplnej. – Ciepło w konkretnym bloku możemy włączyć w ciągu 2-3 godzin od zgłoszenia, a cały system uruchamiamy niewiele dłużej. Wszystko zależy od gotowości administracji i od tego, czy bloki mają uzupełnioną wodę w instalacji – zapewnia.
Po ostatnich zimnych i deszczowych dniach z możliwości dogrzania mieszkań korzystają już lokatorzy kilku bloków komunalnych. Po telefonach od mieszkańców włączono m.in. dwa budynki przy ul. Reymonta.
– A dziś uruchamiamy na ul. Mickiewicza 7 i Reymonta 43 – mówi Zofia Wieczorek z działu technicznego ZGM. Jak dodaje, zdarza się i tak, że mieszkańcy dzwonią z pretensjami. – Krzyczą na nas, dlaczego już grzejemy, bo oni nie chcą płacić za wysokich rachunków.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?