Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Castorama zamienia parking w skład budowlany

Sławomir Burzyński
Góry towarów piętrzą się tuż obok przystanku komunikacji miejskiej
Góry towarów piętrzą się tuż obok przystanku komunikacji miejskiej fot. Sławomir Burzyński
Przed skierniewickim marketem Castorama znajduje się skład materiałów budowlanych. Problem w tym, że jest to parking.

- Castorama przekształciła swój parking w skład budowlany i zwrócili się do mnie mieszkańcy miasta, żebym interweniował w tej sprawie - mówi Krzysztof Jażdżyk, miejski radny.

Składowane są tam nie tylko materiały budowlane, ale nawet przyczepki samochodowe znajdujące się w asortymencie marketu. Góry towarów piętrzą się tuż obok przystanku komunikacji miejskiej.

Radny Krzysztof Jażdżyk zgłosił problem na ostatniej sesji. Jak przypomniał prezydent Leszek Trębski, władze miasta już przed rokiem występowały do zarządu Castoramy o usunięcie z placu składowanych tam materiałów - i na jakiś czas góry towaru zniknęły.

- Trzeba będzie powtórzyć tę interwencję - obiecał prezydent miasta.

Miasto nie traci jednak na zamianie parkingu w skład. Plac, na którym stoi budynek marketu i jest usytuowany parking, należy do Carrefour Polska, a Castorama go dzierżawi. Zgodnie z uchwałą RM z listopada ub. roku, roczna stawka podatku od 1 metra kwadratowego powierzchni gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, bez względu na sposób zakwalifikowania w ewidencji gruntów i budynków, wynosi 72 grosze netto. I właśnie tyle za każdy metr płaci właściciel terenu.

Castorama swą ekspansję na parking tłumaczy niespodziewanym powodzeniem marketu, który przyciąga klientów także z Łowicza, Rawy Mazowieckiej, Sochaczewa czy Żyrardowa, o pobliskich gminach nie wspominając. Stąd konieczność ściągnięcia większego asortymentu towarów, co przy niewystarczającej powierzchni magazynowej (pawilon budowany był dla potrzeb marketu spożywczego, a nie budowlanego) wymusza konieczność składowania "pod chmurką".

- Towarów przybywa w sezonie budowlanym, a ciężko jest gospodarować miejscem szczególnie teraz, gdy mamy także szczyt sprzedaży artykułów ogrodniczych - tłumaczy Piotr Woszczyk, dyrektor skierniewickiej Castoramy. Jak zapewnia, już niedługo towarów z parkingu zacznie ubywać.

Tego tłumaczenia nie przyjmuje Marek Kłopocki, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.

- To karygodna sprawa, centrum osiedla i takie składowisko. Już raz interweniowaliśmy w ubiegłym roku i załatwiliśmy sprawę polubownie, ale zaczęli znów gromadzić towary i tym razem nie będę się certolił - inspektor zapowiada kontrolę wykorzystania obiektu. - W planie przy obiekcie jest parking, będę więc chciał zobaczyć ten parking! - mówi. Inspektor może pod karą grzywny nakazać przywrócenie sposobu użytkowania terenu zgodnie z planem zagospodarowania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto