Bobo na Foto - znamy kolejnych zwycięzców naszego konkursu

Obie zdobyły po ponad 4 tysiące głosów. Niespodzianki dla nich ufundowała firma Niezawodna Niania Ewelina Zajkowska.
 W ubiegłym miesiącu nagrodziliśmy pięcioletniego Kubusia z Bełchatowa i czteroletniego Antosia z Piotrkowa.


Wiktoria Gaj we wrześniu skończy 2 latka. Dziewczynka pochodzi z Piotrkowa, ale od jakiegoś czasu mieszka z rodzicami w Irlandii. Jest siostrą 4-letniego Antosia, naszego zwycięzcy z ubiegłego miesiąca. Oboje z utęsknieniem czekali wtedy na odwiedziny 11-letniej siostrzenicy i babci, dla których od miesiąca malowali obrazki.


Jak mówi mama dziewczynki, Wiktoria uwielbia spędzać czas na placu zabaw.
- Bardzo lubi zjeżdżalnię, mogłaby spędzić na niej większość dnia - opowiada Anna Gaj.


Jej kolejnym ulubionym zajęciem jest też oglądanie kolorowych książeczek oraz wspólne ich czytanie z rodzicami.


Państwo Gaj mają w swoim mieszkaniu akwarium z rybkami. 
- Wiktoria bardzo lubi je karmić, a rybki jak tylko ją widzą, od razu się zbliżają - śmieje się pani Anna. - Na dodatek czasem ukradkiem dosypuje im jedzenie, tak, żeby nikt nie widział.


Wiktoria to dziewczynka z mocnym charakterem i czasem próbuje ustawiać wszystkich po kątach. Bardzo nie lubi kiedy starszy brat każe jej coś zrobić, szybko się wtedy denerwuje i kłóci z nim.


- Wszystkich nas hipnotyzuje swoimi ślicznymi oczkami i gdy mówi: Poplose bajke, nie potrafimy się jej wtedy oprzeć - opowiada ze śmiechem pani Anna, która na co dzień zajmuje się domem. Jej mąż prowadzi zakład samochodowy, w którym jest mechanikiem.


Oboje twierdzą, że Wiktoria to słodki i kochany maluszek, ale jak chce, potrafi pokazać różki.


Amelia Tomczak to ośmiotygodniowy bobas z Bełchatowa. W naszej galerii pojawiła się tuż po narodzinach i od razu zdobyła sympatię internautów. 
Dziewczynka jest pierwszym dzieckiem państwa Tomczaków.

- Od początku była pogodna, uśmiechnięta, ale i bardzo ruchliwa - opowiada Sylwia Tomczak, mama Amelki. 
Dziewczynka waży niecałe 6 kg i na razie jeszcze karmiona jest piersią, ale już zasmakowała bardzo w witaminie C, którą podają jej rodzice.


Pani Sylwia z zawodu jest lekarzem dentystą, teraz wzięła urlop macierzyński. Jej mąż pracuje w budownictwie, ale często wyjeżdża w delegacje, więc to pani Sylwia głównie zajmuje się małą Amelką.


- Na początku było trochę trudno, musiałam uporządkować swoje życie i nauczyć się godzić wszystkie obowiązki, bo małe dziecko w domu, to dużo pracy, ale jest coraz lepiej - mówi Sylwia Tomczak. - Mała jeszcze nie przesypia całych nocy i budzi się co 2-3 godziny, dlatego trzeba jej poświęcić dużo uwagi.


- Amelka bardzo lubi kąpiele w wodzie i podróże, już w 3 tygodniu zabraliśmy ją na pierwszy spacer - opowiada młoda mama.


Do tej pory dziewczynka przebyła już kilkaset kilometrów w ramach weekendowych wypadów za miasto i bardzo jej się to podoba. 
- Jest ulubienicą całej rodziny, wszyscy ją kochają - opowiada Sylwia Tomczak.


Ulubioną zabawką dziewczynki jest interaktywny pluszowy miś, nóżkami naciska na jego łapki, bo jeszcze sama nie wstaje.
- Jak na ośmiotygodniowe dziecko jest naprawdę bardzo ruchliwa, tę cechę ma chyba po tacie - śmieje się pani Sylwia. - Oglądała z nim wszystkie mecze podczas Euro.


Nagrody dla zwycięzców Wiktorii i Amelki czekają w redakcji ,,Dziennika Łódzkiego" w Piotrkowie (tel. 44 649 94 50). Zapraszamy! 


Zachęcamy do dalszego głosowania i przypominamy, że w przyszłym miesiącu nagrodzimy małych bohaterów naszej internetowej galerii po raz ostatni. Natomiast na autora zdjęcia, który w sumie do września zdobędzie najwięcej głosów, czeka nagroda specjalna.