Blisko 20 tysięcy złotych zebrano podczas kwesty na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków

W dwudziestej drugiej kweście zebrano więcej pieniędzy niż w ubiegłym roku. To kolejny rok, kiedy zebrana kwota jest wyższa niż w roku poprzednim.

W tym roku na trzech skierniewickich cmentarzach kwestowało blisko 60 osób związanych z samorządem, kulturą oraz działalnością społeczną. Pierwsze osoby kwestujące stanęły przy cmentarzu miejskim i świętego Józefa z charakterystycznymi niebieskimi puszkami Towarzystwa Przyjaciół Skierniewic już w niedzielę 31 października. Kolejne pojawiły się z puszkami w poniedziałek i wtorek. W niedzielę przez dwie godziny można było spotkać kwestujących również przy kościele świętego Stanisława. Tam kwestowali rekonstruktorzy oraz druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Skierniewicach. Mówi prezes Towarzystwa Przyjaciół Skierniewic, Jacek Stępowski:

- Skierniewiczanie doskonale już znają akcję i kojarzą kwestujących. Czasami może znajdzie się ktoś spoza Skierniewic i nie zna szczegółów kwesty, ale także wrzuca pieniądze do puszki. Od dwóch lat kwestującym towarzyszą banery informujące o kweście.

W środę (2 listopada) rano w Muzeum Historycznym Skierniewic liczono pieniądze, które skierniewiczanie wrzucali do puszek. Jakie będzie następny etap?

- Wspólnie z konserwatorem wytypowaliśmy nagrobki, które chcielibyśmy od restaurować. Teraz będziemy sprawdzać, na jaki zakres prac pozwoli nam zebrana kwota. Z rozpoczęciem prac poczekamy do wiosny – mówi Jacek Stępowski.

Obecnie trwa jeszcze renowacja dziesięciu nagrobków. Prace realizowane są dzięki pieniądzom uzyskanym w ubiegłym roku.

Warto dodać, że jeżeli komuś nie udało się spotkać kwestujących, może jeszcze wspomóc renowację zabytkowych nagrobków. Może to zrobić wpłacając pieniądze na konto Towarzystwa Przyjaciół Skierniewic.

Dzięki zebranym rok rocznie od ponad dwudziestu lat pieniądzom oraz dotacjom z budżetu miasta, udaje się uratować nagrobki na najstarszej istniejącej skierniewickiej nekropolii – cmentarzu przy kościele świętego Stanisława.