„Wbił” z kolegą na imprezę, teraz siedzi w areszcie

POWIAT RAWSKI. W minioną sobotę, 7 maja, dwóch mieszkańców powiatu rawskiego, 24 i 15-latek, postanowiło podratować swój budżet wpadając bez zaproszenia na prywatną imprezę rodzinną w jednym z lokali. Wykorzystując nieuwagę bawiących się gości z damskiej torebki pozostawionej na oparciu krzesła zabrali ponad 700 zł. Zdobytym łupem nie cieszyli się jednak zbyt długo.

– Wzbudzili podejrzenia, bo wyróżniali się strojem – wyjaśnia mł. asp. Agata Krawczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rawie Mazowieckiej. – Ubrani elegancko goście bez trudu zauważyli sprawców wychodzących z lokalu i podnieśli alarm.

Choć złodzieje usiłowali uciekać zostali szybko zatrzymani. 15-latka ujął przejeżdżający świadek, starszego mężczyznę zatrzymali policjanci. Okazało się, że obaj pochodzą z pobliskich miejscowości.
Zatrzymany 24-latek początkowo próbował zaprzeczać, jakoby pokusił się na cudzą własność, jednak znalezione przy nim pieniądze sprawiły, że zmienił tłumaczenie.
Przyznał, że jest pijany i w związku z tym, nie panował nad sobą. Faktycznie, badanie potwierdziło, że sprawca miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Złodziej próbował jeszcze ratować skórę proponując policjantom łapówkę za wypuszczenie go na wolność. Nie było to zbyt szczęśliwe posunięcie, gdyż za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast za próbę nakłonienia funkcjonariuszy do odstąpienia od czynności służbowych w zamian za korzyść majątkową sąd może nałożyć karę nawet do 10 lat więzienia. W każdym razie 24-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie, zaś drugi ze sprawców, 15-latek będzie odpowiadał przed sądem dla nieletnich.