Trwają prace nad przebudową dworca kolejowego w Skierniewicach

Na razie, prócz konieczności ominięcia ogrodzonego terenu, gdzie powstaje tymczasowy dworzec pasażerowie nie odczuwają uciążliwości inwestycji. Roboty wewnątrz gmachu prowadzone są w części nie związanej z obsługą pasażerów.

– Póki co, nie niewiele się zmieniło, jednak zastanawiam się, jak to wszystko będzie funkcjonować, gdy dworzec zostanie zamknięty – martwi się pan Aleksander, jeden mieszkańców Skierniewic, dojeżdżający codziennie do Warszawy. – I najważniejsze, jak długo potrwa ten remont.

Według planów powstający obecnie po wschodniej stronie głównego budynku stacyjnego i częściowo wchodzący pod wiadukt dworzec tymczasowy ma zostać oddany do użytku do końca bieżącego roku. Tam zostanie przeniesiona obsługa pasażerów na czas przebudowy dworca, która potrwa około dwóch lat.

– Jeśli wszystkie prace będą przebiegały pomyślnie zakończenie inwestycji planujemy w pierwszej połowie 2025 roku – informuje Agnieszka Jurewicz z Wydziału Współpracy z Mediami PKP S.A.

Koszt przebudowy skierniewickiego dworca to ponad 40 mln zł. Wyłonionym w przetargu latem tego roku wykonawcą zostało Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego Kartel z Jędrzejowa. Zakres planowanych robót zakłada przebudowę pomieszczeń dworca, tak by ich układ stał się bardziej funkcjonalny. Pojawią się nowe wejścia dla pasażerów, budynek zostanie w pełni dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Całkowicie zmieniony zostanie również wystrój wnętrz. Obecny wygląd zewnętrzny dworca, zgodny z oryginalnym projektem z końca XIX wieku, nie ulegnie zmianie. Przeprowadzone zostaną jedynie niezbędne naprawy dachu i elewacji oraz wymiana lub naprawa okien i drzwi, obróbek blacharskich i tynków na kominach.
Przypomnijmy, ze stacji kolejowej Skierniewice codziennie korzysta około 9 tysięcy pasażerów, co stanowi ponad 20 procent mieszkańców miasta.