Osieroconych i opuszczonych dzieci w Polsce jest ponad 19 tysięcy. Każde z nich chciałoby mieć normalny dom, rodzinę i spokojny sen… Niestety nadal brakuje chętnych do pomocy. Czwartkowe Spotkanie Nieidealnych Rodziców było okazją do rozmowy na temat rodzicielstwa. Zebrani opowiadali o blaskach i cieniach oraz o zwykłych, ludzkim niedoskonałościach i problemach, z jakimi zmagają się rodzice.
Nieidealni rodzice
Tomasz Wolny, prowadzący spotkanie, jak sam przyznaje ojciec nieidealny, zaczął od pytania o ową doskonałość
- Ja na pewno idealną mamą nie jestem. Czasem mam wrażenie, że w pogoni życia codziennego gubię balans między pracą a życiem prywatnym, rodziną. Spóźniam się pół godziny bo korek, bo spotkanie, a moje dziecko czeka. A przecież to ono jest najważniejsze.” – powiedziała Anna Dereszowska, Ambasadorka SOS.
Każdy z nas jest tylko człowiekiem, popełnia błędy, ma lepsze i gorsze dni, ale to nie przeszkadza w byciu dobrym rodzicem. Wystarczą chęci i otwarte na pomoc serce.
Sukces pierwszej edycji
Na początku akcji zgłaszało się średnio 3 osoby w ciągu miesiąca. Pierwsza edycja kampanii „Szukamy Mamy” odniosła ogromny sukces. - Przez pierwszy miesiąc trwania kampanii takich telefonów czy maili było aż 150. Obecnie 1 kandydatka i 1 małżeństwo odbywają 3-miesięczny staż, a 4 kandydatki są na zaawansowanym etapie rekrutacji, są także osoby, które mają za sobą pierwsze rozmowy i czekają je kolejne kroki. - informuje Barbara Rajkowska, dyrektor krajowy Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce
Do roli Rodziców SOS najczęściej zgłaszają się samotne kobiety. Rzadko pojawiają się zainteresowane tą akcją małżeństwa, ale do ich grona należą m.in. Kasia i Tomek – dziennikarze z Chełma, którzy zdecydowali się zmienić swoje życie o 180 stopni i zamieszkać w biłgorajskiej Wiosce SOS.
- Od zawsze chciałam robić coś więcej, coś co będzie miało głębszy sens. Moja praca była ciekawa, ale nie dawała mi pełnej satysfakcji. Pomyślałam, że to jest ten moment, by w końcu spełnić swoje marzenie i zostać rodzicem zastępczym. – powiedziała Kasia.
W styczniu skończą 3-miesięczny staż, po którym przyjmą pod opiekę potrzebujące maluchy. Nie mają na razie biologicznych dzieci, ale nie wykluczają tej opcji. - Bo nic nie stoi na przeszkodzie, aby pracować w Wiosce, mieć pod opieką gromadkę dzieci i swoje – dodaje Tomek.
Mężczyźni też są potrzebni
Druga edycja kampanii jest ukazana w nieco innej odsłonie, osadzona bardziej w męskim świecie. Ma to na celu ośmielenie mężczyzn i pokazanie, że oni też mogą być motorem napędowym.
Rekrutacja Rodziców SOS trwa. Teraz jest czas dla ciebie. Jeśli czujesz, że chciałbyś spróbować, to nie wahaj się – wybierz się na rozmowę. Zrobienie pierwszego kroku nic nie kosztuje, a proces rekrutacji pozwali ci podjąć świadomą decyzję.
Więcej informacji o kampanii oraz procesie rekrutacji na stronie: http://szukamymamy.pl/
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?