Linia kolejowa z Mirska do Jindřichovic pod Smrkem została uruchomiona w 1904 roku i funkcjonowała do 1945 r., natomiast po stronie polskiej pociągi jeździły do 1996 r.
W poniedziałek uczestniczyłem w spotkaniu dotyczącym transportu kolejowego pomiędzy Krajem Libereckim a Województwem Dolnośląskim. Podczas spotkania omawiano kwestie dotyczące połączenia kolejowego Mirsk - Jindřichovice pod Smrkem. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, Kraju Libereckiego, przewoźników kolejowych, starosta Jindřichovice pod Smrkem, burmistrzowie Mirska i Leśnej oraz aktywiści ze strony polskiej i czeskiej - poinformował Andrzej Jasiński, burmistrz Leśnej.
Niestety usłyszeliśmy, że zarówno po stronie polskiej jak i czeskiej, to połączenie nie znajduje się na liście priorytetowych połączeń kolejowych. Nie zostały zabezpieczone środki na ten cel. Strona czeska stwierdziła, że na przykładzie połączenia autobusowego z Liberca do Świeradowa widać małe zainteresowanie komunikacją w ruchu przygranicznym - powiedział A. Jasiński.
Pomimo takiego stanowiska poprosiłem o podjęcie próby ponownej analizy i umieszczenia reaktywacji linii w dalszej perspektywie działań Kraju Libereckiego i Województwa Dolnośląskiego. Obie strony zadeklarowały możliwość powrotu do rozmów po zrealizowaniu swoich priorytetów w zakresie zadań kolejowych. Tak więc na razie musimy zadowolić się reaktywacją linii kolejowej Gryfów- Mirsk - Świeradów, a na połączenie z Jindrichovicami jeszcze poczekać - dodał burmistrz.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?