Budowa hospicjum stacjonarnego rozpoczęła się w 2009 roku, kiedy gmina Kluczbork przekazała nieodpłatnie Stowarzyszeniu Hospicjum Ziemi Kluczborskiej Świętego Ojca Pio dawną szkołę podstawową w Smardach Górnych.
- Rozpoczęliśmy remont budynku i wówczas zaczęły się też pytania: „Co wy robicie?! Nie macie żadnych pieniędzy, sponsora, wiedzy budowlanej, a porywacie się na taką inwestycję?” – wspomina Sławomir Kołecki, prezes Stowarzyszenia. – Odpowiadaliśmy, że owszem, nie mamy nic, ale mamy jedno, co daje nam siłę: chcemy zbudować ciepły dom dla osób w ostatniej fazie choroby nowotworowej. Dziś po wielu latach kończymy z sukcesem to przedsięwzięcie. Udało nam się to bez złotówki kredytu, co jest ewenementem.
Budowa hospicjum była największą społeczną inwestycją w powiecie kluczborskim. Została sfinansowana z 1 procenta podatku, darowiznom, a także nieodpłatnej pracy więźniów z Zakładu Karnego w Kluczborku. W sumie przedsięwzięcie kosztowało około 4,5 mln zł.
- Przez tę budowę przewinęło się mnóstwo ludzi, którzy dołożyli swoją cegiełkę do tego dzieła – mówi Sławomir Kołecki. – Powstało szczególne miejsce, w którym niebo styka się z ziemią. Tyle dobra, ile przypadło na metr kwadratowy tego budynku, to chyba rekord świata.
W hospicjum stacjonarnym będzie miejsce dla 16 pacjentów w stanie terminalnym. Do ich dyspozycji będą m.in. pokoje rodzinne, ogród zimowy, a także kaplica.
- Zaraz po zakończeniu prac, czyli w sierpniu, będziemy się starać o kontrakt z NFZ, by jak najszybciej móc przyjmować pacjentów – wyjaśnia prezes Stowarzyszenia. – Hospicjum stacjonarne jest bardzo potrzebne. Widzimy to, prowadząc hospicjum domowe. Choć mamy kontrakt miesięczny na opiekę nad 55 chorymi, to obejmujemy nią 70 – 80 osób. Bardzo wiele z nich, to ludzie młodzi. Po ich odejściu wspieramy także osierocone dzieci i rodziny. Zapewniamy kompleksową opiekę lekarską, pielęgniarską i psychologiczną.
Mimo że inwestycja jest na ukończeniu, stowarzyszenie nadal będzie potrzebować wsparcia.
- Kontrakt z NFZ pokrywa tylko 50 procent kosztów działalności placówki, pozostałe musimy sobie sami znaleźć – mówi Sławomir Kołecki. – To są ogromne pieniądze, dlatego prosimy o dalszą pomoc.
Zastrzeż PESEL - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?