Dopiero za drugim podejściem udało się wyłonić firmę, która dostarczy, zamontuj i będzie obsługiwała skierniewickie parkomaty. Pierwszy przetarg miasto musiało unieważnić po tym, jak jedyna oferta znacznie przekraczała środki, przeznaczone na ten cel w miejskim budżecie. Kolejne postępowanie rozstrzygnięto przed tygodniem. Ponownie wpłynęła tylko jedna oferta i znów jej wysokość przerastała oczekiwania skierniewickiego magistratu. Pomimo to zdecydowano się na usługi firmy MBS Cumputergraphik z Błonia, która wyceniła przedsięwzięcie na 109,7 tys. złotych. Za te pieniądze dokonana zostania wymiana na nowe czterech istniejących parkomatów (dwa na dużym i małym rynku oraz po jednym na ulicach: Żwirki oraz Senatorskiej), umowa obejmie też ich serwis i obsługę.
Zakup nowych parkomatów to konsekwencja podjętej wiosną br. uchwały, przywracającej strefę płatnego parkowania w rejonie rynku i przyległych ulic. Strefę, którą po kilku lat funkcjonowania zlikwidowano na początku 2015 roku. Taki ruch miał w założeniu „ożywić” rynek i przyczynic się do zwiększenia ruchu w tutejszych sklepach. W rzeczywistości skutkował całkowiym paraliżem komunikacyjnym - znalezienie wolnego miejsca postojowego w centrum graniczyło z cudem, gdyż większość zajmowały samochody pracowników. Próby zaradzenia takiej sytuacji, podjęte po konsultachacj m.in. z przedsiębiorcami, w ub. . pozwoliły na zmianę organizacji ruchu i wygospodarowanie kilku nowych miejsc postojowych wzdłuż zachodniej pierzei rynku. Teraz przywrócenie odpłatności za postój ma wymusić wiekszą rotację samochodów. Ale parkingowe problemy centrum miasta może rozwiązać dopiero zapowiadana przez ratusz budowa nowego parkingu.
Zamieszki przez pokaz Louis Vuitton
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?