ZSP Kotowo. Nauczyciele wciąż w niepewności

Niestety nadal nie wiadomo jak potoczą się dalsze losy nauczycieli do tej pory uczących w Zespole Szkół Ponadgimnazjanych w Kotowie. W związku z jej likwidacją wszyscy łącznie z dyrekcją stracili pracę, a o ich nowych zatrudnieniu będzie decydowała dyrekcja Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Grodzisku Wielkopolskim, którego zamknięta szkoła w Kotowie stała się częścią. Żadne decyzje w tym zakresie jeszcze nie zapadły. Placówka straci swoją autonomię ostatniego dnia sierpnia.

Dyrektor ZSP w Kotowie Bernard Krupka zakłada, że około 70 procent nauczycieli powinno pracę utrzymać, gdyż na nowy rok szkolny 2013/2014 udało się stworzyć jedną 28-osobową klasę. Młodzież będzie uczyła się w dwóch specjalizacjach - technik rolnik i technik hotelarz. Niepewny pozostaje los pracownika księgowości i ogrodnika.

- To nie my już zatrudniamy. Wszystko w gestii nowego pracodawcy - mówi B. Krupka. - Wiemy, że nauczyciele boją się o swoją przyszłość w zawodzie. Nabór uczniów jest już zakończony, udało się zorganizować jedną klasę, teraz czekamy na dalsze decyzję. Zgodnie z przepisamy została z nami rozwiązana umowa o pracę. Do Grodziska został również wysłany wykaz nauczycieli z ich kwalifikacjami - dodaje.

A jak rekrutacja przebiegła w pozostałych dwóch szkołach ponadgimnazjalnych powiatu grodziskiego? W nowym roku szkolnym do liceum dostało się 105 osób, ale rekrutacja wciąż trwa. Liczba przyjętej młodzieży jest większa niż przed rokiem. Wtedy przyjęto 92 osoby. Dyrektor liceum Maciej Mendel nie kryje zadowolenia. - Rekrutacja wciąż trwa, ale i tak w tym roku mamy wiele powodów do zadowolenia. Przede wszystkim do naszej szkoły wybrało się wiele osób z dobrymi świadectwami. Chcielibyśmy utworzyć cztery klasy - wyjaśnia.

W grodziskim Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych do klas zawodowych przyjmowanie również nadal jest prowadzone. Na tę chwilę od września naukę tutaj rozpocznie 217 uczniów.
- To porównywalna liczba jak przed rokiem - wyjaśnia wicedyrektor, Barbara Cichos. - Planujemy uruchomić osiem oddziałów klas technikum i osiem klas zawodowych. Wszystko jednak w gestii starosty. Decyzje w tym zakresie nie zapadły - podkreśliła.

Uczniowie chcący uczyć się zawodu w ZSZ nawet w sierpniu zmieniają jeszcze decyzję, więc ostateczna ich liczba będzie znana dopiero w dniu rozpoczęcia nowego roku szkolnego.