Wicewójt i sekretarz gminy Skierniewice wracają na stanowiska – sąd skierniewicki wydał orzeczenie uchylające postanowienie prokuratury o zawieszeniu w czynności zastępcy wójta Izabeli Żaczkiewicz i sekretarz gminy Małgorzaty Foks. Uznał też za bezzasadne zatrzymanie obydwu urzędniczek i doprowadzenie do prokuratury.
W czwartek, 17 lipca, Sąd Rejonowy w Skierniewicach rozpatrzył zażalenie Izabeli Żaczkiewicz i Małgorzaty Foks na działania skierniewickiej prokuratury. Zażalenie dotyczyło faktu zatrzymania urzędniczek gminy Skierniewice, zawieszenia w wykonywaniu czynności służbowych i postanowienia o poręczeniu majątkowym w kwocie 15 tys. zł.
Sędzia Anna Ziembińska przywróciła urzędniczki do pracy i uznała decyzję prokuratury o zatrzymaniu obydwu pań za bezzasadną. Utrzymała natomiast w mocy postanowienie o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci poręczenie majątkowego w kwocie po 15 tys. zł od osoby.
Orzeczenie sądu oznacza, że gmina ma już gospodarza i jej działalność zostanie odblokowana. Na wypłatę zaległych wynagrodzeń mogą zatem liczyć nauczyciele i pracownicy gminnej ekipy remontowej, ponieważ zastępca wójta Izabela Żaczkiewicz dysponuje takimi samymi kompetencjami jak wójt.
W piątek, 18 lipca, sąd rozpatrzy podobne zażalenie wójta Dominika Moskwy
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?