Kobieta została przewieziona do szpitala, gdzie zajęli się nią lekarze. Wcześniej zdążyła powiedzieć lekarzowi, że dziecko wsadziła do bagażnika swojego samochodu.
- Policjanci odnaleźli zwłoki noworodka - mówi Joanna Kącka, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi. - Funkcjonariusze zabezpieczyli na miejscu ślady kryminalistyczne, a zwłoki zostały przewiezione do łódzkiego zakładu medycyny sądowej - dodaje Joanna Kącka.
- Zwłoki noworodka były owinięte w reklamówkę - mówi prokurator Nowak z Prokuratury Rejonowej w Rawie Mazowieckiej.
- W dalszym postępowaniu najważniejsze będą wyniki sekcji zwłok, która zostanie przeprowadzona jeszcze w tym tygodniu - dodaje Krzysztof Kopania. Sekcja musi odpowiedzieć na pytanie, czy dziecko urodziło się żywe. Według wstępnych oględzin biegłego dziecko urodziło się po pięciu miesiącach ciąży i nie wiadomo, czy byłoby zdolne do samodzielnego życia.
- Sprawdzamy, czy w tym przypadku można mówić o poronieniu, czy przedwczesnym urodzeniu się dziecka. Zweryfikujemy wersję matki, że dziecko było martwe tuż po porodzie - mówi Andrzej Nowak.
Śledczy sprawdzają wszystkie informacje, których kobieta udzieliła lekarzowi. - 22-latka nie została jeszcze przesłuchana, na razie nie pozwala na to jej stan zdrowia. Przesłuchaliśmy lekarzy i weryfikujemy podane przez kobietę informacje - mówi Joanna Kącka.
Sprawdzane są wszystkie możliwe wątki - Nic na razie nie wskazuje, żeby do poczęcia dziecka doszło w wyniku przestępstwa - podsumowuje Andrzej Nowak.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?