Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmieci Katowice: piąty dzień ustawy śmieciowej w Katowicach

Justyna Przybytek
Śmieci Katowice
Śmieci Katowice MIkołaj Suchan
90 proc. katowiczan, którzy złożyli deklaracje śmieciowe, zobowiązało się, że po 1 lipca będzie śmieci segregować. Co z tego, skoro ani miasto, ani MPGK nie daje im takiej możliwości? Śmieci i Katowice: rewolucja czy fikcja?

W poniedziałek w Katowicach rozpoczęła się nie śmieciowa rewolucja, a śmieciowa fikcja. Zmiany? Właściwie brak. Mieszkańcy osiedli, którzy przed 1 lipca śmieci segregowali, segregują je nadal do tych samych pojemników. Ci którzy nie segregowali, a chcieliby, nie mają wyboru: śmieci muszą mieszać.

Na osiedlu Odrodzenia w Piotrowicach przed 1 lipca było 14 gniazd z kubłami do selektywnej zbiórki odpadów. Pojemniki były w trzech kolorach: żółtym, niebieskim i zielonym. Nie zniknęły, bo po 1 lipca śmieci z całych Katowic wywozi - i będzie przez kolejne cztery lata - MPGK, a właśnie ta spółka działała na osiedlu Odrodzenia przed rewolucją.

Wywóz śmieci KatowiceŚmiec Katowice. Rewolucja czy chaos?

Spółdzielnia "Silesia" zdecydowała, że po 1 lipca wszyscy jej lokatorzy będą segregowali śmieci. - Z deklaracji wynika, że tylko na os. Odrodzenia chodzi o 11 tysięcy 860 mieszkańców. Dlatego zawnioskowaliśmy o ustawienie tu czterech dodatkowych gniazd - wyjaśnia Marek Bujoczek z SM Silesia. Żadnego z nowych na osiedlu w środę jeszcze nie było. Pojawił się za to jeden różowy pojemnik.

Wywóz śmieci KatowiceDrugi dzień śmieciowego zamieszania w Katowicach

W sumie kolorowych pojemników w Katowicach powinno być sześć. Zielony na szkło, niebieski na papier, żółty na plastik, różowy na metal oraz brązowy na odpady biodegradowalne. Kontenerów brązowych MPGK jeszcze nie ma. Różowych ze świecą szukać w całym mieście. Żółte, zielone i niebieskie, kto miał przed 1 lipca, ma nadal. Kto ich nie miał, duża szansa, że wciąż nie ma.

Śmieci KatowiceŚmieci w Katowicach po 1 lipca. Opłaty, segregacja, itp

W Katowickiej Spółdzielnie Mieszkaniowej z podsumowaniem realizacji ustawy śmieciowej nadal czekają. - Na razie wszystko bez zakłóceń, to znaczy nie ma sytuacji, że skądś pojemniki zabrano, a nowych nie ma - ocenia Anna Duch, rzeczniczka KSM. Ale pojemników kolorowych brak. M.in. w zarządzaniej przez KSM Superjednostce. W bloku są jedynie zsypy.

- Być może będzie likwidowali zsypy w naszych nieruchomościach - zapowiada Duch. - Tam gdzie one są, logiczne, że segregacji nie będzie - dodaje. Ale lokatorzy Superjednostki za śmieci mają płacić 14 zł, czyli stawkę za selektywną zbiórkę. W KZGM też nie wszystko gra. - Mieliśmy problemy z zanieczyszczeniem podwórekz uwagi na zmienione miejsca ustawienia pojemników. Mieszkańcy zamiast wyrzucić śmieci do pojemników w nowych lokalizach, wyrzucali je na podwórka - usłyszeliśmy.

Jest też problem, co z mieszkańcami, którzy śmieciowych deklaracji nie złożyli. W całym mieście to 30 tys. osób. - Będziemy wysyłali do tych mieszkańców pisemne ponaglenia, jeśli nie dostaniemy odpowiedzi, odgórnie ustalimy stawkę - zapowiada Jakub Jarząbek, rzecznik magistratu.

Jak w Waszych dzielnicach wygląda realizacja ustawy śmieciowej oraz wywóz śmieci z Katowic? Komentujcie!

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto