Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z geriatrą ze szpitala w Skierniewicach

Agnieszka Kubik
Agnieszka Kubik
W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym powstaje oddział oraz poradnia geriatryczne. Rozmawiamy z geriatrą, dr Ewą Świechowską-Krawczyk.

Z przekazów medialnych wynika, że w Polsce jest około 300 lekarzy geriatrów. Ciągniemy się w ogonie Europy. Dlaczego wybrała Pani geriatrię mimo, że jest tak mało popularna?
- Po prostu zawsze lubiłam pracować z ludźmi starszymi, rozumiem ich problemy i dolegliwości. Jestem geriatrą, ale i internistą. Pracując w przychodniach zauważyłam, że nie ma tam czasu na dłuższą rozmowę ze starszym pacjentem.

Czym różni się praca internisty od geriatry?
- Internista jest bardziej nastawiony na diagnostykę i leczenie podstawowych chorób. Geriatra ma bardziej holistyczne, czyli całościowe podejście do pacjenta. Pierwsza wizyta trwa z reguły godzinę, trzeba przeprowadzić szczegółowy wywiad. Proszę też pacjentów, by przynosili ze sobą leki, które aktualnie przyjmują.

Dlaczego?
- Nie zawsze potrafią podać nazwy wszystkich leków, a tak zwana polipragmazja, czyli przyjmowanie wielu leków jednocześnie, jest powszechne wśród osób starszych. Jeden lek został przepisany przez internistę, inny przez gastrologa, jeszcze inny przez nefrologa. Geriatra jest w stanie ocenić, czy przyjmowanie tych wszystkich lekarstw jednocześnie jest zasadne. Niektóre leki wchodzą w interakcje, pacjent zamiast lepiej, może czuć się gorzej.

Człowiek starszy to często osoba cierpiąca na różne choroby, zapominająca, nie mająca siły, by wykonać podstawowe czynności. Można temu zaradzić?
- Można, choć wszystko, oczywiście, zależy od podłoża tych zachowań. Somatyczne objawy chorobowe mogą maskować depresję, którą powinno się leczyć. Dzięki temu, że wszyscy mamy coraz większą świadomość w tym zakresie, rodzina czy nawet sam pacjent jest w stanie spostrzec w porę, że coś dzieje się nie tak. Gorzej jest z tzw. zespołem otępiennym czy zaburzeniami zachowania - tu w porę zareagować musi rodzina. Pacjent nie zdaje sobie sprawy, że coś niedobrego się z nim dzieje.

Jakie mogą być objawy?
- Na przykład senior nie chce się myć, odmawia jedzenia, płacze, zamyka się w sobie, nic nie chce mu się robić, wykonanie prostych rzeczy sprawia trudność. Objawy mogą występować pojedynczo, a mogą się nakładać. Do tego dochodzą różne bóle, choroby.

Od którego momentu zaczyna się starość?
- Przyjmuje się, że od 65. roku życia, ale po pierwsze ta granica cały czas się przesuwa, a po drugie każdy człowiek jest inny.

Lekarze radzą, by rozwiązywać krzyżówki, by się za szybko nie zestarzeć. ..

- Zasada jest taka, że im dłużej się kształcimy, tym później się starzejemy. Krzyżówki owszem, ale chodzi o to, by nie popaść w pewnien schemat działania i myślenia, mózg trzeba pobudzać różnorodnymi bodźcami: sięgać po różne źródła informacji, uczyć się języków obcych, oglądać dziennik telewizyjny i czytać książki oraz gazety codzienne. Do tego dużo ruchu, dieta śródziemnomorska, miłe towarzystwo, choćby w klubie seniora i starość nie powinna być nam straszna.

Rozmawiała Agnieszka Kubik

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto