Do zdarzenia doszło kilka dni temu w rejonie bloku komunalnego przy ulicy Pomologicznej. - Nasze dzieci widziały go już wcześniej, jak się kręcił koło bloku - mówi jedna z matek. - Przyszedł gdzieś koło godziny 16, usiadł na ławce przed szkołą i obserwował. Jakieś dwie godziny później, jak wróciłam z pracy, widziałam poruszenie w bloku, więc już musiało być po fakcie.
W sąsiedztwie bloku komunalnego, czyli dawnej bursy, znajduje się Zespół Szkół Zawodowych nr 1, filia Żłobka Miejskiego oraz filia Przedszkola nr 8 wraz z placami zabaw dla dzieci. Wokół mnóstwo zieleni, krętych dróżek i ozdobnej zieleni, dzieci z bloku bawią się tam całe dnie. Podczas roku szkolnego wciąż ktoś się kręci, ale w wakacje panuje cisza i spokój, idealne miejsce do wspólnych zabaw.
Pod blokiem bawiły się dwie dziewczynki. 7-latka jeździła rowerem, jej o rok starsza koleżanka szła obok.
- Podejrzany najpierw próbował zaczepić dorosłą kobietę, ale gdy mu się to nie udało, zwrócił uwagę na dziewczynki - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratory Okręgowej w Łodzi. - Początkowo zaatakował dziewczynkę poruszającą się rowerem, ale udało jej się uciec. Podejrzany skierował swoją uwagę w stronę drugiej z dziewczynek. Złapał ją za rękę i wciągnął w pobliskie krzaki, gdzie doprowadził ją do innej czynności seksualnej.
Mężczyznę udało się złapać dzięki anonimowemu telefonowi. Z pewnością pomocne okazało się też nagranie z monitoringu pobliskiej szkoły ponadgimnazjalnej, które zarejestrowało 19-latka.
Skierniewiczanin został zatrzymany, a następnie usłyszał zarzuty doprowadzenia 8-letniej dziewczynki do innej czynności seksualnej oraz usiłowania pedofilii na szkodę jej rok młodszej koleżanki. Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.
Więcej w ITS z 22 sierpnia
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?