Opony ekologiczne – oszczędność paliwa a bezpieczeństwo

Skuteczność tzw. zielonych opon w zmniejszaniu zużycia paliwa potwierdzają liczne testy, zarówno prowadzone przez producentów ogumienia, jak i niezależnych ekspertów. Wynika z nich, że np. samochód segmentu C z wolnossącym, benzynowym silnikiem jest w stanie oszczędzić na dystansie stu kilometrów nawet 0,2-0,3 l paliwa. Na tej podstawie można uznać, że różnica wynikająca z nieco wyższej ceny takiej opony zwróci się po przejechaniu kilkudziesięciu tysięcy kilometrów. Przy okazji skorzysta na tym środowisko naturalne, do którego trafi mniejsza dawka szkodliwych substancji.

Niestety ogumienie o zmniejszonych oporach toczenia ma także swoje wady.

– To przede wszystkim ograniczona przyczepność w porównaniu z najlepszymi modelami tradycyjnych opon, co skutkuje między innymi dłuższą drogą hamowania. Szacuje się, że wzrośnie ona o kilka metrów na suchej nawierzchni przy zatrzymywaniu się z prędkości 100 km/h, a na mokrej już przy hamowaniu z prędkości 80 km/h. Skuteczność tzw. zielonego ogumienia była gorsza także podczas innych testów, w których kierowca musiał szybko ominąć przeszkodę, jaka nagle pojawiła się przed jego samochodem – mówi Filip Fischer, Kierownik Działu Obsługi Klienta w .

Pod względem bezpieczeństwa opony o obniżonych oporach toczenia wypadają w testach gorzej niż porównywalne cenowo modele segmentu premium. Ale są lepsze od tanich produktów importowanych z Chin.

- Naukowcy dowiedli, że po zamontowaniu tzw. zielonych opon oszczędności na paliwie mogą sięgać nawet 30 procent w cyklu miejskim. Ale zasługa ogumienia to zaledwie kilka procent. Na resztę kierowca pracuje sam. Często odruchowo zmienia nawyki, reagując w ten sposób na zakup ekologicznego ogumienia. To efekt placebo podobny do tego obserwowanego przy okazji tankowania paliw premium. Chociaż w rzeczywistości dają niewielki przyrost mocy, wielu kierowców przekonuje, że auta odczuwalnie zyskały na osiągach – mówi Filip Fischer.

Opony o niskich oporach toczenia najłatwiej rozpoznać czytając unijne etykiety na ogumieniu. Producenci informują na nich o trzech paramterach: klasie oporów toczenia, przyczepności na mokrej nawierzchni i poziomie hałasu generowanego podczas jazdy. Najbardziej ekologiczne będą opony z wysoką oceną za wpływ na spalanie, ale zazwyczaj będą oferowany niższą od konkurentów przyczepność na mokrej nawierzchni.

Eksperci Oponeo.pl opony ze zmniejszonymi oporami toczenia polecają tym kierowcom, którzy jeżdżą spokojnie i głównie po mieście.

– W takim przypadku oszczędności będą zauważalne, a właściciel samochodu nie odczuje gorszych parametrów wpływających na bezpieczeństwo – mówi Filip Fischer.

Ale kierowcom jeżdżącym szybko i pokonującym długie trasy poleca się opony typu HP (z ang. high performance, czyli wysokie osiągi). Weryfikując swój styl jazdy i wprowadzając do niego najprostsze elementy ecodrivingu także da się oszczędzić sporo paliwa, nie tracąc przy tym na bezpieczeństwie.