Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódzkie zespoły - Tres Botellas de la Leche, rock po łódzku

Łucja Cymkiewicz
Mamy marzec! Zatem najwyższy czas przedstawić Wam kolejny łódzki zespół! Tym razem na łamach Naszego Miasta, prezentujemy Tres Botellas de la Leche (instrukcja jak to wymawiać w rozmowie poniżej ;). Zespół specjalizuje się w rockowych, polskich brzmieniach. Trzy Butelki Mleka wpisują się w klimat muzyczny zbliżony do utworów grupy Kabanos czy Pidżama Porno. Rock po łódzku wykonują wspólnie od 2005 roku.

Na swoim koncie mają już album TBDLL. 29 marca na świat przyjdzie kolejny twór grupy, mini-album “No Es Pais Para Normales (co w wolnym tłumaczeniu znaczy: To Nie Jest Kraj Dla Normalnych Ludzi). Podobnie jak wszystkie poprzednie utwory grupy , najnowszą epkę będzie można odsłuchać całkowicie za darmo na YouTube, a także pobrać w Deezer, Spotify, Google Music, czy iTunes.

Chociaż nazwa zespołu wskazuje na liczbę “3”, to jego skład jest znacznie obszerniejszy. W kapeli działa aż siedem osób: Krzysztof „Patur” Patura ( wokal główny + teksty), Kasia & Gosia (wokale uzupełniające), Marcin „Maku” Makowski (druga gitara), Tomek „Tedzik” Dobrakowski (gitara główna), Marcin „Gasior” Sompoliński (bas), Maciek „Mariachi” Dobrakowski (perkusja, wokal uzupełniający).

Na moje pytania odpowiadał Maciek “Mariachi”:

Patrzę na nazwę Waszego zespołu i po pierwsze nie potrafię jej dobrze wypowiedzieć, po drugie – zastanawiam się jak na nią wpadliście. Skąd pomysł na „Trzy Butelki Mleka” w dodatku po hiszpańsku?

Wymawia się ją (mniej więcej) tak: Tres Botejas dela Lecie. Nazwa powstała w sposób dość prozaiczny: poranek po imprezie na której mieliśmy długą i bezowocną dyskusję na temat nazwy dla zespołu. Ktoś otwiera lodówkę w poszukiwaniu czegokolwiek na „ukojenie”, a tam trzy butelki mleka. „Why not?” Po hiszpańsku, bo jeden z nas akurat miał na studiach zajęcia z tego języka i uznaliśmy, że brzmi fajnie. Ludzie z reguły mówią o nas „Butelki” lub „3 Butelki Mleka”. My sami też często używamy nazwy spolszczonej, bo zdajemy sobie sprawę, że hiszpański nie należy do języków które są naturalne w tej części Europy. Niemniej w logotypach i wszelkich innych oficjalnych materiałach używamy zawsze nazwy oryginalnej.

Gracie od 2005 roku, na koncie macie już spore osiągnięcia, supportowaliście m.in. Oddział Zamknięty. Przybliżcie Czytelnikom swoją historię, choćby w skrócie.

Zespół powstał w 2005 roku, jako niezobowiązująca forma spędzania czasu wolnego dla czwórki znajomych, którzy od zawsze pogrywali na jakimś instrumencie albo w jakiś sposób byli związani z muzyką. Zaczęliśmy klasycznie: wokal, gitara, bas, perkusja. Po niespełna 2 latach grania w przysłowiowej piwnicy, dzięki uprzejmości i determinacji naszego przyjaciela Grzesia Garbowskiego, na początku 2008 roku zagraliśmy nasze pierwsze koncerty – najpierw w nieistniejącej już „imPROwizacji”, a za kilka dni w „Iron Horse” i…machina ruszyła. Miesiąc później dołączył do nad drugi gitarzysta – „Pył” (Paweł – pozdrawiamy Cię!), z którym przez następne 2 lata zagraliśmy wiele koncertów – m.in. supporty dla Oddziału Zamkniętego czy zespołu Negatyw. Potem wróciliśmy do pierwotnego - czteroosobowego składu, żeby pod koniec 2012 roku nagrać i wydać naszą pierwszą oficjalną EP-kę pod tytułem „UHT”. Niecały rok później zupełnie sami nagraliśmy i wydaliśmy płytę „TBDLL”. Na krótko przed ukończeniem tego materiału postanowiliśmy nieco urozmaicić brzmienie i zaprosiliśmy do współpracy dwie piękne kobiety o równie pięknych głosach – Kasię i Gosię. Zaraz po premierze „TBDLL” do zespołu dołączył nowy, drugi gitarzysta – Maku, który poszukiwał dla siebie miejsca po rozpadzie zespołu „Faber”. W tym 7-osobowym składzie Butelki zagrały w zeszłym roku kilka występów - między innymi „Motoserce 2014”w Manufakturze oraz w finale regionalnym międzynarodowego festiwalu amatorskich zespołów „EMERGENZA 2014”. W październiku 2014 postanowiliśmy zarejestrować kilka naszych nowych numerów i tak powstał mini-album „No Es Pais Para Normales”, którego premiera odbędzie się już 29 marca 2015.

Na swoim facebookowym fanpage`u napisaliście, że nie jesteście tylko „kolejnym zespołem z Łodzi”. Co w takim razie Was wyróżnia?

Na pewno nazwa  (tu śmiech). A na poważnie - zaryzykujemy stwierdzenie, że brzmienie Butelek jest dość unikalne. Z pewnością nie odkrywamy niczego nowego – w naszej muzyce można dosłuchać się wielu różnych inspiracji. Jednak rockowy pazur połączony z łagodnością klasycznych, kobiecych wokali i tekstami, które skłaniają do myślenia to główne wyróżniki Butelek.

Na „Trzy Butelki Mleka” składa się aż siedem osób. Jesteście na tyle zgrani, że nowe kawałki powstają stosunkowo szybko, czy praca nad utworami to ciągła walka o przeforsowanie swojej wizji numeru?

Trudno powiedzieć czy nasze numery powstają szybko, czy wolno – to zależy od kawałka. Są takie których koncepcja powstała w zasadzie w ciągu jednej próby. Są też takie, które dojrzewały dużo dłużej. Zazwyczaj komponujemy w 5 osób. Oczywiście bywają momenty, że każdy ma swoją wizję, na szczęście mamy ten komfort, że nagrywamy każdą próbę i szybko okazuje się które koncepcje brzmią lepiej, a które gorzej. Wszystkimi nagraniami zespołu zajmuję się ja, więc staram się zawsze moderować te dyskusje. Po uzgodnieniu i ograniu koncepcji zapraszamy nasze dziewczyny, które dodają szczyptę swojej magii i sprawiają, że Butelki brzmią tak niepowtarzalnie.

Kto pełni w zespole rolę przywódcy? Wchodzi i mówi : słuchajcie próbę robimy wtedy-i-wtedy, najbliższy koncert zaproponowali nam tam-i-siam, załatwiłem to. Jest ktoś taki?

Od przynajmniej 2 lat to ja zajmuję się koordynacją wszystkich działań w zespole.

W poprzednim tekście z cyklu „Łódzkie zespoły” przedstawiałam zespół Nerville. Muzyka jest dla nich pasją i odskocznią od codziennych obowiązków. Jak to funkcjonuje u Was? Żyjecie z muzyki, czy tak jak w większości kapel, na co dzień pracujecie w innych „branżach”?

Butelki nie wyłamują się z tego trendu. Każdy u nas ma stałą pracę, dom i obowiązki, prawie wszyscy wychowują dzieci. Muzyką zajmujemy się z pasji. Jest ona dla nas także lekiem na otaczającą rzeczywistość i codzienne problemy. Trzeba mieć w życiu coś co człowieka napędza – nas napędza muzyka.

W 2013 roku nagraliście płytę „TBDLL”, która jest typowo polsko-rockowa (to nie jest wada). Już niebawem, bo 29 marca na świat wyjdzie Wasz minialbum. Moje pytanie brzmi: czy coś się zmieniło? Tzn. czy na przestrzeni dwóch lat rozwinęliście się, sięgacie po inne muzyczne rozwiązania, eksperymentujecie?

Co się zmieniło? Przede wszystkim przez ostatni rok dopracowaliśmy brzmienie nowego składu. Maku (druga gitara) przyniósł ze sobą 10 ton kreatywności i chęci - dzięki temu część starszych numerów zdążyliśmy już re-aranżować na nowe instrumentarium. Z kolei dziewczyny swoimi chórkami dołożyły do tego rockowego zacięcia Butelek coś, czego nie da się opisać słowami – będziecie mogli już niedługo posłuchać i sami ocenić.
W stosunku do krążka „TBDLL”, nowa EP-ka to zupełnie nowa jakość. Wystarczy porównać choćby kawałek pt. „Bóg” (którego nową wersję postanowiliśmy umieścić na nadchodzącej EP-ce), z wersją z wcześniejszego albumu. Pozostałe numery na nowej EP-ce to kompozycje które nie były wcześniej rejestrowane. Nowy mini-album ukaże się 29 marca 2015 w Internecie. Zapraszamy serdecznie wszystkich na nasz fanpage na facebook`u (www.facebook.com/TBDLL) gdzie można dołączyć do wydarzenia związanego z tą premierą.

Na koniec warto chyba zdać pytanie typu „jakbyście zachęcili”, zatem proszę: jak byście zachęcili Czytelników do przyjścia na Wasze koncerty, sięgnięcia po Waszą płytę, odsłuchania materiałów znajdujących się w Internecie?

A teraz wszyscy powtarzają razem z nami:
Tres
Botejas
Dela
Lecie
Jeśli już połamaliście język to zapraszamy Was do posłuchania zróżnicowanej stylistycznie muzyki z ciekawymi tekstami, w wykonaniu formacji której nazwy nikt poza Wami nie potrafi poprawnie wymówić ;)
Pijcie Mleko! Polecamy po Trzy Butelki!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto