Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Komu fotel wójta śni się

Jolanta Sobczyńska
Andrzej Luboiński, wójt Kowies raczej nie będzie miał kontrkandydata
Andrzej Luboiński, wójt Kowies raczej nie będzie miał kontrkandydata Jolanta Sobczyńska
Do wyborów przygotowują się obecni gospodarze gmin, ale na gminnej karuzeli przedwyborczej pojawiają się też nowe twarze i nazwiska.

W Bolimowie o fotel wójta walczyć będą na pewno trzy osoby - obecny włodarz gminy Stanisław Linart (kończy swoją pierwszą kadencję), jego poprzednik - Andrzej Jagura oraz wicestarosta skierniewicki, radny z Bolimowa - Jarosław Liński. Ten ostatni założył właśnie stowarzyszenie - Inicjatywa Ziemi Bolimowskiej i promuje dwudniową, ogromną rekonstrukcję bitwy pod Bolimowem 1915 roku (odbędzie się w czerwcu). Dla mieszkańców gminy oczywiste jest, że stanie w szranki z obecnym wójtem. On sam jest powściągliwy w wypowiedziach.

- Nie podjąłem jeszcze takiej decyzji - mówi Jarosław Liński.

Andrzej Kowara, wójt Głuchowa zarzeka się, że zajmuje się tylko pracą a o wyborach nie myśli. - Za wcześnie na takie pytanie - kwituje.

Podobnie mówi jego prawdopodobny kontrkandydat Józef Dzierzbiński, głuchowianin, obecny starosta skierniewicki.

- Rozważam różne warianty, ale nie podjąłem jeszcze decyzji - odpowiada.

- A ja szykuję się do kandydowania od 2006 roku, czyli od poprzednich wyborów - śmieje się Mirosław Matulski, wójt Słupi. - Starałem się pracować dla Słupi najlepiej jak mogłem. Będę kandydował w tegorocznych wyborach.

Jako jego przeciwnika wyborczego wskazywało się poprzedniego wójta Słupi, Lucjana Markowskiego, przegranego z 2006 roku.

- Nie będę kandydował - twierdzi tymczasem Markowski. - Teraz jestem bardziej związany ze Skierniewicami. Ale uważam, że szanse miałby Mirosław Belina, radny powiatowy, były wicestarosta. Ma wiedzę i osobowość. Może odważy się wystartować?

Włodzimierzowi Ciokowi, wójtowi gminy Nowy Kawęczyn wyrósł nagle, w trakcie kadencji, kontrkandydat. Jest nim Stanisław Płatkowski, który w 2009 roku dołączył do Rady Gminy Nowy Kawęczyn.

A czy ktoś zagrozi wójtowi Makowa, Jerzemu Stankiewiczowi? Na wyborczej karuzeli kandydatów pojawia się m.in. mieszkanka Makowa, sekretarz w Urzędzie Gminy Skierniewice Małgorzata Foks oraz Jan Białek, były wojskowy, który próbował już szczęścia w wyborach w 2006 roku.

Gmina Skierniewice to łakomy kąsek. Na pewno będzie chciał nią ponownie rządzić Dominik Moskwa, obecny wójt. Ale za to nie zamierza kandydować Marian Stasik, były gospodarz gminy, dziś radny powiatowy.

- Teraz gmina jest dobrze zarządzana - ucina spekulacje.

Tymczasem pojawiła się też informacja, że gminą Skierniewice zainteresowany jest Zdzisław Tuleja, przewodniczący Rady Powiatu w Skierniewicach. Ale przewodniczący, mieszkaniec Godzianowa, z uśmiechem dementuje plotki. Negatywnie w kontekście wyborczych planów mówi też Jerzy Murgrabia z Lipiec Reymontowskich, który w 2006 roku przegrał z obecnym wójtem, Jerzym Czerwińskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto