Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kiedy uzdrowisko?

Agnieszka Kubik
Tak turyści bawią się w Uniejowie, jedynym mieście o statusie uzdrowiska w Łódzkiem. - My też zaczynaliśmy od zera - mówi burmistrz Uniejowa
Tak turyści bawią się w Uniejowie, jedynym mieście o statusie uzdrowiska w Łódzkiem. - My też zaczynaliśmy od zera - mówi burmistrz Uniejowa Krzysztof Kaniecki
Uniejów (na zdjęciu) został niedawno pierwszym uzdrowiskiem w województwie łódzkim. Skierniewice również mają takie aspiracje. Na jakim etapie są władze miasta w realizacji tej wizji?

Pierwsze w sercu Polski solanki lecznicze - witają na swojej stronie internetowej Termy Uniejów, miasto, które jako jedyne w Łódzkiem może już dopisywać do swojej nazwy "Zdrój".
- W przyszłym roku przyjmiemy dwa miliony gości - cieszy się burmistrz Uniejowa, Józef Kaczmarek. - Obecnie z kąpieli w wodzie termalnej korzysta około 200 tysięcy osób rocznie.

Kiedy tak będzie w Skierniewicach?
- Pod koniec tej kadencji będzie to już na tyle zaawansowane przedsięwzięcie, że maszyny raz puszczonej w ruch nie będzie można zahamować - zapewnia Leszek Trębski, prezydent Skierniewic, który mocno wierzy, że nasze miasto stanie się w ciągu najbliższych paru lat uzdrowiskiem.
Sporo nam jednak brakuje. Wiadomo tyle, że część miasta została podzielona na trzy strefy ochrony uzdrowiskowej oznaczone literami A, B i C. To w strefie A, liczącej 73 ha, czyli na terenie byłego poligonu, ma być wybudowana tężnia, park zdrojowy i sanatoria na tysiąc łóżek.

1 stycznia wejdzie w życie decyzja o powiększeniu Skierniewic o 152 hektary byłego poligonu, należące do Makowa. Wtedy też specjalnie powołany zespół uzupełni operat uzdrowiskowy - wprawdzie Skierniewice mają go już od 1,5 roku, ale po włączeniu terenów Makowa trzeba go uzupełnić o dane z tej części gminy. Do połowy roku będzie gotowy wniosek do ministra zdrowia o nadanie Skierniewicom statusu obszaru ochrony uzdrowiskowej. - Mamy nadzieję, że do końca 2012 roku resort odpowie, i będzie to odpowiedź pozytywna - mówi Leszek Trębski. - Gdyby jednak było inaczej, i tak będziemy realizowali koncepcję miasta wykorzystującego na potrzeby lecznicze nasze bogactwo, jakim są wody solankowe.

Miasto podliczyło szacunkowo koszty wybudowania na terenach uzdrowiskowych dróg, ścieżek rowerowych, parkingów, chodników, kanalizacji sanitarnej i deszczowej, a także utworzenia parku zdrojowego wraz z tężnią. To wydatek rzędu 85 mln zł - bez doprowadzenia gazu i energii elektrycznej.
- Chcemy pozyskać na ten cel pieniądze unijne oraz z budżetu centralnego, przygotowujemy już stosowne wnioski - mówi prezydent Leszek Trębski. - Jak się nie uda ich zdobyć ze źródeł zewnętrznych, będziemy w miarę możliwości wykorzystywać środki z naszego budżetu i realizować inwestycje etapami.

Wielu mieszkańców zarzuca władzom Skierniewic bezczynność, jeśli chodzi o poszukiwanie inwestorów uzdrowiskowych, a przecież od tego zależy powodzenie całego przedsięwzięcia. Prezydent tłumaczy, że konkretne oferty inwestycyjne będzie można składać dopiero wtedy, jak teren poligonu oficjalnie znajdzie się w granicach administracyjnych miasta. - Nie oznacza to jednak, że nie staramy się zainteresować inwestorów naszymi terenami. Trwają intensywne prace zgodnie z wcześniej opracowanym harmonogramem działań. Nie tylko wyłoniliśmy już grupę potencjalnych inwestorów (około 30), którzy byli zainteresowani prywatyzacją państwowych spółek uzdrowiskowych, ale na bieżąco uzupełniamy ją o firmy zainteresowane budową obiektów typu SPA i Wellness. Od przyszłego roku będziemy przesyłać im nasze oferty i zapraszać do rozmów - mówi prezydent.

Co jeszcze sceptycy zarzucają władzom miasta? Że nie budują marki Skierniewic jako uzdrowiska. Zanim do Uniejowa trafili inwestorzy, jego burmistrz, Józef Kaczmarek, dzięki pozyskanym środkom unijnym konsekwentnie stawiał na rozwój turystyki, zwłaszcza tej weekendowej. Ludzie mieli tam po co przyjeżdżać.
- Bo burmistrz Kaczmarek to człowiek z charyzmą i wizją Uniejowa na co najmniej 20 lat do przodu - podkreśla Rafał Jaśkowski, rzecznik Sejmiku Województwa Łódzkiego. - Uniejów był niegdyś niewielką mieściną, zapomnianą przez Boga i ludzi.

Obecnie to piękne miasteczko, tętniące życiem i rozwijające się w sposób nieprawdopodobny. Uważam, że żadne miasto w regionie nie zmieniło się tak bardzo, nie zyskało tak wiele, a żaden z samorządowców nie pozyskał aż tylu środków unijnych, co Uniejów i jego burmistrz.

Prezydent Trębski odpiera zarzuty o niebudowaniu marki Skierniewic jako uzdrowiska...
Czytaj dalej na następnej stronie
- Informację na temat możliwości zainwestowania w Skierniewicach rozpowszechniamy wszędzie, gdzie jest to możliwe, zarówno za pośrednictwem materiałów promocyjnych, jak i poprzez publikacje prasowe o zasięgu regionalnym j i ogólnopolskim. Nasza oferta inwestycyjna znajduje się również w zasobach Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Otrzymaliśmy także certyfikat Gmina Fair Play - Certyfikowana Lokalizacja Inwestycji, co gwarantuje nam ogólnopolską kampanię informacyjną.

Wróćmy do Uniejowa. Tam od podstaw został wybudowany kasztel rycerski, a dawny zamek został pięknie wyremontowany. Wciąż budowane są kolejne sanatoria. Oprócz kasztelu powstaje zagroda młynarska, która będzie połączeniem skansenu, muzeum interaktywnego i hotelu. Znajdą się w niej m.in. dwa przeniesione z okolic miasta drewniane wiatraki, zabytkowy dwór i kilka chałup wiejskich.Miasto ogrzewane jest wodami termalnymi i podgrzewana jest nawet murawa na orlikach (skierniewicka woda nie nadaje się do ogrzania miasta, gdyż ostatnie badania wykazały, iż tzw. ekonomika wydajności źródła wtórnego jest zbyt niska - przyp. red.).

Z kolei w Mszczo-nowie ma powstać Park of Poland, największy w tej części Europy park rozrywki. Oprócz rollercoastera ma powstać tam też centrum nauki, park tematyczny, park wodny również wykorzystujący wody termalne, hotele i sklepy, a zatrudnienie ma znaleźć tam docelowo 2 tys. ludzi. Czy mając pod nosem tak ekspansywne samorządy prezydent Trębski nie ma obaw co do przyszłości skierniewickiego przedsięwzięcia?
- Nie. Każde z tych miast kieruje swoją ofertę do innej grupy odbiorców. Ponadto mamy dodatkowy potencjał w postaci Puszczy Bolimowskiej czy rezerwatu rzeki Rawki - uważa Leszek Trębski. - My stawiamy na spokojne miasto, na kuracjuszy, którzy będą się leczyć naszą wodą solankową, która ma 117 gramów soli w litrze. Dla porównania wody Uniejowa mają 6 gramów soli na litr.

Leszek Trębski podkreśla, że najtrudniejszy jest pierwszy krok.
- Musimy przekonać ludzi, że warto - mówi. - Zabiegi lecznicze będą trwać kilka godzin dziennie, coś pomiędzy nimi trzeba kuracjuszom zaproponować. Wzbogacimy ofertę kulturalną, sfinalizujemy inwestycyjny projekt traktu dworcowego, mamy duże plany względem zalewu, odrestaurujemy park. Moich oponentów chcę zapytać, jakie mają propozycje dotyczące zagospodarowania terenów byłego poligonu? Ja słyszałem tylko o jednej: giełda towarowo-warzywna. Czy były inne?

Nie - odpowiada. - Wierzę w sukces projektu Skierniewic jako ośrodka uzdrowiskowego, ponieważ jego realizacja pozwoli docelowo stworzyć w mieście tysiąc nowych miejsc pracy. Przykładem niech będzie węgierska miejscowość Egerszalok, gdzie byłem i widziałem, że można.
Burmistrz Uniejowa trzyma kciuki za nasze miasto. - My też zaczynaliśmy od zera - mówi. - Życzę powodzenia.

Posłowie o wizji budowy w Skierniewicach uzdrowiska

Podpytaliśmy, co o priorytecie władz Skierniewic, czyli budowie uzdrowiska, sądzą posłowie ziemi skierniewickiej: Krystyna Ozga (PSL), Dorota Rutkowska (PO) i Dariusz Seliga (PiS). Ich zdanie jest o tyle cenne, że z racji pełnionych mandatów mogą - lub nie - pomóc, również finansowo, w realizacji wizji władz miasta. Poseł Krystyna Ozga twierdzi, że nie ma wystarczającej wiedzy na temat budowy uzdrowiska, nie ma też wpływu na tworzone koncepcje. - Docierają do mnie jedynie ogólne informacje, żadnych konkretów - mówi. - Ale chętnie włączę się do dyskusji, gdyż mnie też zależy, by wykorzystać solanki. Wzbogaci to nas jako Skierniewice. Podobnie uważa poseł Dorota Rutkowska. - Można się zastanowić, czy koniecznie musi powstać uzdrowisko, ale bezsprzecznie należy wykorzystać wody geotermalne do celów leczniczych - podkreśla. - To zresztą jeden z priorytetów mojego posłowania. Z kolei poseł Dariusz Seliga twierdzi, że "nie czuje idei". - Ale może za mało na ten temat wiem? - zastrzega. - Moim jednak zdaniem najważniejsze jest ściągnięcie do miasta firm i jego rozwój gospodarczy. Obawiam się, czy utworzenie uzdrowiska nie będzie buforem dla miasta. Poza tym wszystko sprowadza się do pieniędzy, trzeba mieć za sobą władze sejmiku, czego przykładem jest np. Uniejów. To dzięki zabiegom burmistrza udało się pozyskać miliony na uzdrowiskowy rozwój miasta. W Mszczonowie powstaje wielkie przedsięwzięcie, tam idzie już wielki kapitał.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto