Pieszy śmiertelnie potrącony na drodze do Ustki. Kierowca został już zatrzymany [ZDJĘCIA]

Aktualizacja, poniedziałek godz. 7.50

Policja zatrzymała 38-letnią kobietę, która wczoraj wieczorem potrąciła mężczyznę na trasie Słupsk-Ustka. Mieszkanka powiatu słupskiego nie udzieliła mężczyźnie pomocy, nie zatrzymała się nawet po wypadku. Kobieta tłumaczyła się policji mówiąc, że sądziła, że uderzyła w dzika albo sarnę. Kobieta była trzeźwa. Na razie trafiła do Policyjnej Izby Zatrzymań.

22.05
Trasa Słupsk-Ustka, na której doszło do wypadku została odblokowana.

****
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 19. Kierowca osobowego samochodu jadącego z Ustki do Słupska potrącił pieszego. Nie wiadomo, czy pieszy wszedł mu pod koła, czy też auto zjechało na pobocze. Siła uderzenia była jednak tak duża, że ciało mężczyzny wyrzuciło na przeciwny pas ruchu. Wtedy przejechał po nim samochód jadący ze Słupska w kierunku Ustki. Niestety kierowca tego samochodu nie zatrzymał się i uciekł. Szuka go policja.
- Droga krajowa jest w ty miejscu zablokowana, a kierowcy organizują objazdy do Słupska przez Duninowo i Wytowno - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji - Mogę tylko potwierdzić, że na prostym odcinku drogi krajowej, w okolicy stacji Oktan doszło do śmiertelnego potrącenia pieszego. Na miejscu są już policyjni technicy.
Więcej informacji wkrótce.